Drużynę, która zajęła 8. miejsce w tabeli, prowadził od zimy. Wiosną w IV lidze michałowianie wywalczyli 18 punktów (5 zwycięstw, 3 remisy, 7 porażek), o cztery mniej niż w pierwszej połowie sezonu.
- Przez całą rundę borykaliśmy się z problemami kadrowymi - przypomina Staniec. - Udało nam się jednak wywalczyć Puchar Polski w Podokręgu Kraków - dodaje.
Michałowianka w półfinale tych rozgrywek wyeliminowała po rzutach karnych Garbarnię, potem pokonała Wieczystą - i weszła do etapu wojewódzkiego PP. Tutaj na szczeblu półfinału zwyciężyła wprawdzie 4:1 Pogoń Miechów, ale ukarana została walkowerem, bo jeden z zawodników powinien był pauzować za żółte kartki.
Mateusz Staniec był trzecim szkoleniowcem, który w sezonie 2016/2017 prowadził Michałowiankę. Zaczęła rozgrywki pod wodzą Dariusza Sieklińskiego, a gdy ten odszedł do III-ligowego Podhala, zastąpił go w pierwszych dniach września Dariusz Bijak. Odszedł z klubu po zakończeniu rundy jesiennej.
Follow https://twitter.com/sportmalopolska#TOPSportowy24
- SPORTOWY PRZEGLĄD INTERNETU