Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

IV liga: Wiślanka Grabie - TS Węgrzce. Było 3:1, potem 3:3. Decydujący gol w doliczonym czasie

Tomasz Bochenek
Tomasz Bochenek
Facebook/Wiślanka Grabie
Po golu zdobytym w doliczonym czasie gry przez Jakuba Pułkę Wiślanka Grabie pokonała TS Węgrzce 4:3. Dla gości wszystkie trzy bramki strzelił Dawid Witko.

- Szkoda, zwłaszcza że dzisiaj Wiślanka była naprawdę do ogrania - mówi Kamil Mrózek, szkoleniowiec Węgrzc. - Aczkolwiek bramki zdobyliśmy takie specyficzne, bo dwie - pierwszą i trzecią - sprezentował nam bramkarz.

Miejscowi objęli prowadzenie zaraz po starcie - Warylak wykorzystał wówczas podanie Furgi. W 28 min pierwszy kosztowny błąd popełnił Kobyłka, ale przed przerwą Wiślanka zdołała odpowiedzieć dwoma golami. Do obu przyczynił się Mariusz Łyduch - jedyny zimowy nabytek klubu z Grabia. Najpierw zaliczył asystę przy trafieniu Kusiaka, a następnie sam skutecznie wykonał rzut wolny.

Druga połowa, tak jak pierwsza, zaczęła się bramką. Tyle że dla gości. A w 53 min defensywa Wiślanki - bo nie tylko bramkarz był winny - ułatwiła Witce zdobycie kolejnego gola.

- Mieliśmy mecz pod kontrolą i w ciągu kilku minut, dając przeciwnikowi prezenty, skomplikowaliśmy sobie sytuację - przyznaje trener Wiślanki Paweł Zegarek. - Wnioski są m.in. takie, że musimy uprościć grę, bo czasami próbujemy zbyt ładnie wyprowadzać piłkę i korzysta z tego przeciwnik. Natomiast cieszy mnie zaangażowanie zawodników do końca. Wierzyliśmy w zwycięstwo i koniec końców udało nam się te trzy punkty zdobyć.

W 90+1 min strzał oddał Kusiak, bramkarz z Węgrzc odbił piłkę, a Pułka wślizgiem skierował ją do celu.

Wiślanka Grabie - TS Węgrzce 4:3 (3:1)
Bramki: 1:0 Warylak 1, 1:1 Witko 28, 2:1 Kusiak 39, 3:1 Łyduch 44, 3:2 Witko 46, 3:3 Witko 53, 4:3 Pułka 90+1
Wiślanka: Kobyłka - Pasionek (90 Partyka), Robak, Kuligowski, Tarasek - Domoń, Furga (77 Zięba), Łyduch - Pułka, Kusiak, Warylak (61 Leśniak).
Węgrzce: Kusak - Chuchro, Szczepański, Czernecki, Moskal - Kowalczyk, Gagat (56 Wcisło), Białkowski, Panek (75 Kubiak) – Zdziński (69 Łucarz), Witko.
Sędziował: Jonasz Kita (Chrzanów). Żółte kartki: Leśniak – Czernecki, Chuchro, Kowalczyk. Widzów: 100.

Sportowy24.pl w Małopolsce

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo

Materiał oryginalny: IV liga: Wiślanka Grabie - TS Węgrzce. Było 3:1, potem 3:3. Decydujący gol w doliczonym czasie - Dziennik Polski

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska