Co pewien czas prezydent Krakowa Jacek Majchrowski udziela wywiadów urzędowej telewizji. Rozmowy transmitowane są m.in. w mediach społecznościowych prowadzonych przez krakowski magistrat. Ostatni wywiad odbył się 13 maja br.
W pierwszej części rozmowy prezydent odniósł się do tego jak Kraków będzie chciał przyciągnąć turystów w zbliżającym się sezonie.
- Będziemy walczyć przy pomocy różnego rodzaju mediów – odparł Majchrowski. I wymieniał, że miasto ma w planach szeroko zakrojoną kampanię informacyjną, która będzie obecna w różnych środkach przekazów m.in: w mediach społecznościowych, na portalach internetowych, bilbordach czy też telewizji.
W planach jest także podpisanie umowy z PKP.
- Na lokomotywach PKP po Polsce będzie jeździł smok wawelski z pytaniem – A ty co widzisz w Krakowie? - mówił Majchrowski. I dodał, że w tym roku Kraków postawi na turystę krajowego.
Zapytany o to czy sądzi, ze to wystarczy, by przebić inne chętnie wybierane przez turytów kierunki jak morze czy góry – odparł, że tak.
Przypomnijmy w minionym pandemicznym 2020 roku Kraków odwiedziło 8 mln turystów. Rok wcześniej w 2019 roku było ich o 6 mln więcej.
Ogródki gastronomiczne do 1 w nocy
W wywiadzie poruszono także kwestię ogródków gastronomicznych, które od 15 maja będą mogły wrócić do swojej działalności. Miejscy urzędnicy podjęli jednak decyzję w ubiegłym roku, że te zlokalizowane przy najważniejszych miejskich placach, takich jak Rynek Główny, plac Szczepański, Mały Rynek oraz plac Wolnica, mogły być otwarte tylko do godziny pierwszej w nocy.
Takie rozwiązanie - jak skomentowała dziennikarka miejskiej telewizji - przeprowadzająca wywiad nie podoba się części restauratorów.
- No biedni są – prześmiewczo zripostował prezydent.
Co z Kossakówką?
Profesor został również zapytany o przyszłość Kossakówki. Chodzi o projekt rezolucji, który został do niego skierowany przez radnego Michała Drewnickiego. Przyłączyli się do niego także inni radni, którzy uważają, że w budynku powinno powstać muzeum rodziny Kossaków. Chcą także aby opiekę nad obiektem i nową instytucją przejęło Muzeum Krakowa. Na tę chwilę za zagospodarowanie tego miejsca odpowiada Muzeum Sztuki Współczesnej MOCAK.
- Podziwiam ludzi, którzy nie mają pełnego rozeznania w temacie, a podejmują się takich akcji i mówią, że tak będzie lepiej. Kupiło to muzeum MOCAK i ono będzie operatorem – uciął Majchrowski.
Wyjaśnił jednak, że samo przeniesienie własności wiązałoby się z wielkimi komplikacjami formalno – finansowymi. Ponadto w jego opinii projekt, który przygotował MOCAK jest wbrew pojawiającym się zarzutom dobry. Wyliczał także, że sam remont wilii nie wystarczy z racji jej parametrów. To zdaniem Majchrowskiego budynek zbyt mały, by można go było przystosować do potrzeb osób niepełnosprawnych.
Na pytanie, co stanie się, gdy radni przegłosują rezolucję w tej sprawie Prezydent odparł, krótko: - Nic.
Co dalej z parkiem Jalu Kurka?
Poruszono również kwestie związane z apelem rady miasta Krakowa, by prezydent zaczął konkretniej działać w kwestii otwarcia parku Jalu Kurka.
- Co to znaczy bardziej konkretniej działać? - odparł Majchrowski.
Dodał jednak, że aby otwarcie parku doszło do skutku trzeba wyjaśnić pewne kwestie prawe. Chodzi m.in. o wydanie przez z Ministerstwo Finansów decyzji o przejściu prawa własności 1/3 całej nieruchomości należącej niegdyś do Zofii i Stanisława Tarnowskich na rzecz Skarbu Państwa jako mienia objętego polsko-brytyjskim układem indemnizacyjnym z 11 listopada 1954 r. Drugie postępowanie dotyczy wniosku Towarzystwa Boskiego Zbawiciela o odszkodowanie za tę część nieruchomości należącej niegdyś do rodziny Tarnowskich, a później do salwatorianów, która została przejęta przez Skarb Państwa w 1951 r. na mocy ustawy o dobrach martwej ręki i nie została objęta orzeczeniem Komisji Majątkowej z 7 stycznia 2003 r.
- Dlaczego salwatorianie nie mogą podjeść do bramy otworzyć kłódki i powiedzieć: proszę Państwa my się dogadujemy, czekamy, aż sytuacja się rozwiąże, a do tego proszę korzystajcie Państwo z tego parku? Nikt tam niczego nie ukradnie, nie wyniesie tych drzew. Jako miasto jesteśmy gotowi do tego, by ten teren uporządkować, postawić ławeczki, tak by mieszkańcy mogli z tego korzystać – mówił Majchrowski.
Emocje wokół Parku Bednarskiego
Prezydent był pytany również o rosnące emocje wokół remontu parku Bednarskiego. Część mieszkańców chce zachowania dzikiej formy tego miejsca i ma krytyczny stosunek do planów jego rewitalizacji.
- Nie można zostawić na dziko ścieżek. Jest też koncepcja, by w tym miejscu powstała scena, której aktywiści również nie chcą. Zapewniam jednak, że jeśli z niej zrezygnujemu to odezwą się inni protestujący z pytaniem dlaczego jej tam nie ma. Nigdy nie uda się wszystkich zadowolić – wyjaśnił Majchrowski.
I dodał, że na ten temat nie jest w stanie odpowiedzieć na pytanie czy podczas prac park zostanie zamknięty cały czy częściowo. O tym zadecyduje inwestor.
Metro – kiedy koncepcja?
Podczas rozmowy Majchrowski był dopytywany także m.in. o koncepcje dotyczące metra. Jak zapewnił zostanie ogłoszona ona w najbliższym czasie.
- Ja już ją widziałem. Wygląda na to, że jest to koncepcja szynowego rozwiązania w kontekście premetra, tzn. częściowo pod ziemią, częściowo nad ziemią – stwierdził prezydent.
I dodał, że standardowe metro w Krakowie się nie nadaje, bo wymaga odpowiednio dużych potoków pasażerskich, a takich w mieście nie ma.
