- Wiadomo, że w Wiśle nie grają anonimowi ludzie – mówi szkoleniowiec „Pasów”. - To znani zawodnicy: Siergiej Kriwiec, Dominik Furman, Jose Kante, Maksymilian Rogalski. To zawodnicy, którzy grali już na poziomie ekstraklasy, i to grali dobrze. Kriwiec to podstawowy zawodnik reprezentacji Białorusi. Miałem z nim przyjemność pracować w Lechu Poznań. Z kolei Furmana chcieliśmy wziąć do Cracovii. To więc taki beniaminek trochę „papierowy”. Ma bardzo dobrą linię pomocy, z pewnością zawiesi nam wysoko poprzeczkę. Stałe fragmenty to mocna strona Wisły. Ale my mamy swoje ambicje, swoją ścieżkę, którą chcemy iść.
Jacek Zieliński: Chcieliśmy Furmana


W 12. kolejce ekstraklasy Cracovia podejmie Wisłę Płock (piątek, godz. 18). Rywal „Pasów" to beniaminek.