Kontuzjowany pomocnik "Pasów" dał się posadzić za kasą Punktu Obsługi Kibica obok stadionu przy ul. Kałuży. Klubowy dział marketingu może teraz zacierać ręce, bo piłkarz świetnie wczuł się w rolę, którą miał odegrać przed ukrytą kamerą.
- Z wygraną może być ciężko. Jak patrzę, co ci piłkarze ostatnio robią, to jest masakra - dorzucił ten, który Daniela nie rozpoznał. - Masz kartkę z piłkarzem. Może pozytywniej będziesz do nich nastawiony - odrzekł "Dąbro", dorzucając gratisik do biletu.
Zawodnik, który jesienią osiągnął bardzo wysoką formę, nie gra już od dwóch miesięcy. Z powodu kontuzji barku przeszło mu koło nosa powołanie do reprezentacji Polski, zapewne też wyjazd na Euro 2016. Jak widać jednak na "kasowym" filmie, opublikowanym na oficjalnej stronie internetowej Cracovii, znów jest w pogodnym nastroju.