https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Jak Polacy czytają książki? Rzadko

Monika Jagiełło
Resort edukacji ogłosił konkurs na listę "książek naszych marzeń". Tytuły, które się na niej znajdą, trafią do szkolnych bibliotek.
Resort edukacji ogłosił konkurs na listę "książek naszych marzeń". Tytuły, które się na niej znajdą, trafią do szkolnych bibliotek. fot. Joanna Urbaniec
Wciąż mniej niż połowa Polaków sięga po książki. W ubiegłym roku zrobiło to dokładnie 41,7 proc. z nas - wynika z badań przeprowadzonych przez Bibliotekę Narodową. Czy czytasz książki? Co ostatnio przeczytałeś? Napisz na forum pod artykułem.

Dobra wiadomość jest taka, że czyta 2,5 proc. więcej Polaków, niż dwa lata temu, kiedy wykonywano ostatnią taką analizę.

Grupa osób czytających powyżej siedmiu książek rocznie, czyli tych, którzy po lekturę sięgają w miarę regularnie, również minimalnie wzrosła - z 11,1 do 11,3 proc. Zwiększyła się też liczba Polaków kupujących książki. 40 proc. badanych zadeklarowało, że w minionym roku nabyło chociaż jedną.

Uczniowie i studenci to wciąż grupa wiekowa, która czyta najwięcej. Najrzadziej po książki sięgają osoby powyżej 60. roku życia, mieszkańcy wsi i członkowie rodzin z dochodem mniejszym niż 2 tys. złotych miesięcznie.

Według Małgorzaty Omilanowskiej, minister kultury i dziedzictwa narodowego, która wczoraj prezentowała wyniki badań, wzrost poziomu czytelnictwa to efekt m.in. zwiększenia przez jej resort nakładów na zakup książek o 60 proc. W 2014 r. wyniosły one 1,2 mln zł. Za tę kwotę zakupiono około miliona książek dla 2,5 tys. bibliotek.

- Czytanie książek ma wpływ na szereg naszych kompetencji życiowych, stajemy się bardziej kreatywni, aktywniejsi życiowo - podkreśliła minister Omilanowska prezentując raport.

Podczas konferencji Omilanowska i Joanna Kluzik-Rostkowska, minister edukacji narodowej, podpisały także list intencyjny o współpracy obu resortów w sprawie promowania czytelnictwa.

- Chcemy, by nauczyciele zachęcali uczniów do czytania książek, ale zbiory bibliotek szkolnych muszą zostać uzupełnione o takie pozycje, które uczniowie będą chcieli czytać - powiedziała Joanna Kluzik-Rostkowska.

A co czytają ci, którzy w ogóle czytają? Zapytaliśmy o to w księgarniach, a także krakowian.

- Oczywiście, że czytam książki. Najczęściej szpiegowskie. Ostatnią, jaką przeczytałem to "Nielegalni" Vincenta V. Severskiego - zdradza nam Dariusz Olchawski,32-letni kierowca autobusu MPK.

- Ostatnio przeczytałam książkę "Jak się ubierać, żeby szczupło wyglądać" Daniki Lo - to odpowiedź Anny Szymańskiej, emerytki.

10-letni Filip Piwowarczyk na pytanie o ostatnio przeczytaną książkę wymienia "Minecraft. Poradnik dla budowniczych".

Również posłanka Katarzyna Matusik-Lipiec deklaruje, że znajduje czas na lekturę. - Czytam dużo, ale wyrywkowo. Ostatnio udało mi się w końcu sięgnąć po "Ości" Ignacego Karpowicza - opowiada Katarzyna Matusik-Lipiec.

Czyta również swojej siedmioletniej córce Orianie przed snem. - Córka najbardziej lubi książki o dinozaurach, ale ostatnio zainteresowała ją mitologia. Była bardzo zaciekawiona historią Pandory i związanego z jej imieniem powiedzenia - dodaje posłanka Matusik-Lipiec.

Współpraca B. Dybała


Czytelnicze hity grudnia (lista najczęściej kupowanych książek powstała w oparciu o dane z trzynastu krakowskich księgarń. Notowanie uwzględnia sprzedaż książek w okresie od 1 grudnia do 5 stycznia).

  • "Księgi Jakubowe", Olga Tokarczuk (Wydawnictwo Literackie, Kraków 2014)
  • "Gniew", Zygmunt Miłoszewski (W.A.B., Warszawa 2014)
  • "Wnuczka do orzechów", Małgorzata Musierowicz (Akapit, Łódź 2014)
  • "Religa. Biografia najsłynniejszego polskiego kardiochirurga", Dariusz Korotko, Judyta Watoła (Agora, Warszawa 2014)
  • "Zniszcz ten dziennik", Keri Smith (Grupa Wydawnicza K.E. Liber, Warszawa 2014)
  • "Władca liczb", Marek Krajewski (Znak, Kraków 2104)
  • "Zamień chemię na jedzenie", Julita Bator (Znak, Kraków 2014)
  • "Głosy Pamano", Jaume Cabre (Marginesy, Warszawa 2014)
  • "Przystań Julii", Katarzyna Michalak (Znak, Kraków 2014)

Zobacz najświeższe newsy wideo z kraju i ze świata
"Gazeta Krakowska" na Youtubie, Twitterze i Google+
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Komentarze 8

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

j
justme
no to ja na pewno nie zaliczam się do tej grupy ludzi, ja czytam dużo śledzę co się ukazuje na pólkach w księgarniach. teraz jestem świeżo po lekturze bardzo ciekawej książki Pozdrowienia z Korei i jestem nią zachwycona. bardzo ciekawa, nie można się od niej oderwać.
a
a.c.
Jak zawsze kilka książek na raz, po które sięgam w zależności od humoru, najczęściej dobieram lektury tak aby się uzupełniały w osobliwy sposób. „Kacper Ryx i król alchemików” - jak chce odpocząć, „Cmentarz w Pradze” - aby się zadumać, „W świecie wszechmogącym: o przemocy, śmierci i Bogu” - aby pomyśleć i się czegoś o świecie dowiedzieć.
a
a.c.
Oczywiście w badaniu pominięto biblioteki, tak samo ja w statystykach. Tam ponad 50% czytelników to ludzie po 60 roku życia. A osoby czytające książki od zawsze stanowiły niewielki odsetek społeczeństwa....
l
lol
lemingi i inne głupole książek nie potrzebuja.
j
jerry m
Bardzo ciekawa ksiązka- historyczno-geograficzo-przygodowa, -"Opisanie ciekawe gór Tatrów" autor Michał Grabowski. Polecam, czytałem.
b
babcia eulalia
Rozmawiałam z ojcem Tadeuszem w tej sprawie. I on mi powiedział, a ja mu wierzę, że najważniejszą księgą dla wyznawców naszej jedynie susznej wiary jest BIBLIA.I każdy tę księge powinien miec w każdym swoim pokoju.A sprawy niejasne wytłumaczy ksiądz na kazaniu. To i po co wydawać niepotrzebnie pieniąs]dze na makulature, jak można w dobrej intecji ojcu tadeuszowi przekazać.No i jeszcze o internacie powiedział, że to Antychryst siedzi w tem internacie, to najlepiej tam, do niego, tego internata nie zaglądac. Oj, mądry ten ojciec Tadeusz, mądry.
n
niekumaty
A o co chodzi?
a
asd
Korzystam z bibliotek, kupuję też książki sama. Nowości (książki wydane w 2014) to rzadkość. Nowe książki długich serii to białe kruki w bibliotekach. Zanim na półce pojawi się np. część 5, autor zdąży wydać części 6 i 7, a tłumacz je przełoży. Większość z tego co czytam ma naklejkę "Zakupiono ze składek czytelników" lub "Dar czytelnika". Ostatnio przeczytane: Dmitry Glukhovsky "Metro 2034". Była to czwarta przeczytana przeze mnie książka w tym roku ;).
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska