Spis treści
Za bułki i inne wypieki płacimy obecnie nieco więcej, niż w poprzednich latach, dlatego też mądrzej podchodzimy do ich zakupu.
Świeży chleb to podstawowy składnik wielu domowych dań. Zarówno w formie prostych kanapek, jak i w formie chrupiących grzanek do zupy. Warto wdrożyć łatwe metody, które pozwolą nie zmarnować nawet okruszka, pisze Anna Daniluk, stronakuchni.pl.
Pszenny chleb usycha szybciej?
Ile razy zdarzyło nam się, że bochenek już po dniu lub dwóch nie nadawał się do jedzenia? Na to, jak szybko wysycha chleb, ma wpływ skład. Przez kilka dni dobrą jakość zachowają wypieki na bazie mąki żytniej, mniej te wykonane z pszennej. Pieczywo z mrożonego ciasta, np. te z marketów, często już po dniu traci na smaku i wartości.
Pieczywo w chlebaku. Jaki wybrać?
Czerstwienia chleba w temperaturze pokojowej nie da się uniknąć, można jednak ten proces opóźnić. Pierwszym sposobem jest kupno chlebaka. Najlepiej, aby był z drewna i przepuszczał powietrze. Można wprawdzie kupić metalowy lub ceramiczny, trzeba jednak pilnować, czy ma otwory, dzięki którym cyrkulacja powietrza będzie zachowana. Te dwa ostatnie rodzaje mają też minus – mogą się szybko nagrzewać przy wpadających promieniach słonecznych.
Lniane worki na chleb
Wiele doświadczonych gospodyń poleca lniane worki na świeże pieczywo. Dzięki nim chleb nie usycha tak szybko i nie pleśnieje, co zdarza się w przypadku foliowych torebek. Nie mając pod ręką lnu, można postawić na papierowe torebki, jednak tu proces wysychania jest dużo szybszy.
Mrożenie chleba tak, trzymanie w lodówce już nie
Starym sprawdzonym sposobem jest mrożenie bochenków chleba. W bardzo niskiej temperaturze wytrzyma do 3 miesięcy, a po rozmrożeniu na pewno nie będzie czerstwy lub pełny zielonych plam. Najlepiej jest wydzielać kromki, które w plastikowych woreczkach z suwakiem powędrują do dolnych warstw lodówki. Piekarze przekonują także, że procesowi najlepiej poddawać wypieki na bazie zakwasu, te wykonane na samych drożdżach mogą się kruszyć po wyjęciu.
O ile zamrożenie jest świetnym pomysłem, o tyle okazuje się, że wsadzanie do lodówki już nie. Temperatura powyżej zera najbardziej sprzyja twardnieniu, jeśli już chcemy przechować chleb, lepiej zrobić to w temperaturze pokojowej.
Co zrobić z czerstwym chlebem?
Jeśli jednak pieczywo uległo czerstwieniu, nie trzeba go od razu wyrzucać. Namoczone w mleku lub wodzie kawałki sprawdzą się przy wyrabianiu np. kotletów mielonych, zaś twarde jak skała kajzerki można zetrzeć na bułkę tartą. Do spożycia nie nadaje się natomiast chleb, na którym widać zalążki pleśni. Nie wystarczy odkrojenie skażonego kawałka, często szkodliwe substancje przenikają cały produkt, a nie tylko miejsce, gdzie kiełkuje nalot.
