- To było dobre spotkanie i to z obu stron - stwierdził Jan Kocian. - Szkoda tylko, że nie było na nim więcej kibiców zarówno Wisły jak i naszych. Moim zdaniem wygraliśmy zasłużenie. Wygraliśmy co prawda tylko jedną bramką, ale mieliśmy jeszcze strzał w słupek Grzegorza Kuświka. Zagraliśmy dobrze taktycznie. Wiedzieliśmy, że w Wiśle za kartki nie może zagrać kilku zawodników, że rywale mają w obronie problemy. Chcieliśmy to wykorzystać i to nam się udało. Dlatego możemy cieszyć się z wygranej.
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?