Pytany o wiele spraw powiedział m.in.:
O zremisowanym meczu z Arką Gdynia:
- Miał to być na przełamanie, a tak nie było, mamy więc problem. Do tego meczu atmosfera była dobra, piłkarze byli zmotywowani. Czy teraz odzyskają sportową złość, zaufanie do siebie?
O stanie murawy:
- Wykonaliśmy dużą pracę, a w tej chwili trawa nie chce rosnąć...
O relacjach z trenerem:
- Przyzwyczaiłem się, że trenerzy działają w dużym stresie, chcą wygrać, ich wypowiedzi trzeba brać przez pryzmat wielkiej odpowiedzialności, muszą wyrzucić stres z siebie. Dawniej mnie to irytowało. Postarałem się to zrozumieć. Przez pierwsze dwa dni po meczu trzeba zejść trenerowi z drogi.
O wynikach Cracovii:
- Dzień, dwa po nieudanym meczu jest „przekichane”. W Comarchu żartują, że po takim meczu lepiej nie przychodzić po podwyżkę.
O trenerach z zagranicy:
- Na trenera Bjelicę patrzę pozytywnie. Szukaliśmy rozmaitych rozwiązań. Chcieliśmy wypromować młodych polskich trenerów – Podolińskiego, Ulatowskiego i to się udało. Nie mam odwagi sięgnąć po trenera zagranicznego. Może taki moment nadejdzie. Na razie mamy trenera Zielińskiego i chcemy z nim pracować.
O strategii budowania klubu:
- Ona się zmienia, zaczęliśmy w czasach postkorupcyjnych, czasy sędziego Żyro. Próbowaliśmy pracować z młodymi trenerami, by wprowadzić do zaklętej karuzeli trenerskiej nowe twarze. W tej chwili systematycznie budujemy drużynę. Zawodników jest sporo, dobrej jakości. Trener Zieliński ma możliwość budowy zespołu. Mamy 200 osób w klubie na etatach – piłkarzy, trenerów, działaczy.
O skautingu:
- Wiem jak to wygląda. Byłem w Brazylii, widziałem funkcjonowanie klubu, ciężko byłoby nam sprowadzić kogoś stamtąd. Nasz skaut nie mógłby znaleźć wielki talent, który nie byłby obserwowany przez kogoś wcześniej.
O finansach:
- Dajemy na Cracovię 9 mln zł. rocznie jako Comarch. Włożyliśmy w klub ponad 100 mln zł. odkąd zostaliśmy jej sponsorem. W piłce polskiej nie ma możliwości zarabiania pieniędzy.
O zawirowaniach finansowych w Wiśle Kraków:
- Prezes Cupiał musiał sprzedać klub, a to nie było jego wolą. Dobrze, że stowarzyszenie kibiców Wisły przejęło klub i próbuje go wyprowadzić na prostą.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
