https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Jesień w Krynicy-Zdrój

Damian Radziak
Jesień na dobre zawitała do Krynicy. W hotelach jest sporo wolnych miejsc, a po deptaku spacerują głównie kuracjusze.

Ciszę, spokój i piękne widoki. To wszystko znajdą osoby, które w tej chwili wybierają się do uzdrowiska. Wraz z nadejściem drugiej połowy października rozpoczyna się najtrudniejszy czas dla krynickich hotelarzy. Do uzdrowiska nie przyjeżdżają już rodziny z dziećmi. Niewielu jest też indywidualnych turystów. Właściciele hoteli i pensjonatów kuszą bardzo niskimi cenami, ale jeśli pogada nie dopisuje, to nawet i to nie pomaga. Na brak gości nie narzekają jedynie hotele z największą liczbą gwiazdek, które w tym okresie organizują szkolenia i spotkania integracyjne dla firm. Gości nie brakuje także w sanatoriach. Niektórzy kuracjusze, którzy wielokrotnie bywali już w Krynicy cieszą się, że odwiedzają uzdrowisko właśnie teraz. Wśród nich jest m.in. Zdzisława i Stanisław Kołodziej z Krakowa, którzy obchodzą 50. rocznicę ślubu. Jak podkreślają, wiosną i latem w Krynicy jest za dużo zwiedzających i za dużo imprez. Wspominają, że kilka lat temu w czasie Forum Ekonomicznego nie mogli nawet wejść na deptak. Teraz mogą odpoczywać w ciszy i spokoju.

Turystyczny „zastój” w Krynicy potrwa do Świąt Bożego Narodzenia.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska