MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Jeśli choinka, to tylko prawdziwa od leśników

Marek Podraza
Marek Podraza
Co roku nasi leśnicy z nadleśnictwa Łosie i Gorlice rozprowadzali świąteczne choinki, które cieszą się coraz większą popularnością.

- W naszym nadleśnictwie sprzedaż ruszyła już od 15 grudnia. Choinki sprzedawaliśmy od poniedziałku do piątku w godzinach 7.30-14.30. W ofercie mieliśmy choinki świerkowe i jodłowe. Najtańsze do jednego metra można było już nabyć za 12 złotych w przypadku choinki świerkowej oraz 20 złotych w przypadku jodłowej. Największą popularnością cieszyły się te o wysokości od metra do 2,5 m. Sprzedawały się nam bardzo szybko, tak, że musieliśmy uzupełniać dostawy. Oferowane do sprzedaży drzewka pochodzą z cięć pielęgnacyjnych, jakie muszą być wykonywane w drzewostanach - informuje nas Konrad Barczyk, zastępca nadleśniczego nadleśnictwa Gorlice.

Dzięki temu są to drzewka w pełni "ekologiczne" po prostu w lesie w wyniku panującej konkurencji i tak zginęłyby w sposób naturalny. Sprzedaż prowadzi też od kilku dni nadleśnictwo Łosie.

- Szły jak przysłowiowe ciepłe bułeczki i cieszymy się tym faktem, że większość naszych klientów chce mieć żywą choinkę na święta właśnie od leśników. Jak co roku nasze choinki trafiały wraz z życzeniami do osób potrzebujących. Mam tutaj na myśli podopiecznych Domu Pomocy Społecznej w Klimkówce. Otrzymują je też szkoły oraz instytucje, z którymi współpracujemy na co dzień. Jako leśnicy i zarazem myśliwi spotykaliśmy się na tradycyjnym polowaniu wigilijnym, złożyliśmy sobie życzenia i symbolicznie podsumowaliśmy kończący się rok w lesie, bo las jest naszym przyjacielem - mówi Franciszek Zygarowicz, nadleśniczy nadleśnictwa Łosie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska