https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Jest zażalenie na areszt studenta podejrzanego o zamach na wrocławski autobus

Marcin Rybak
Doprowadzenie do sądu aresztowego studenta podejrzewanego o zamach w autobusie linii 145 we Wrocławiu
Doprowadzenie do sądu aresztowego studenta podejrzewanego o zamach w autobusie linii 145 we Wrocławiu Pawel Relikowski / Polska Press
Obrona Pawła R. - podejrzanego o terrorystyczny zamach we wrocławskim autobusie linii 145 – złożyła zażalenie na decyzję o aresztowaniu mężczyzny. Wrocławskiemu studentowi – przypomnijmy – grozi nawet dożywocie. Ale jego obrońcy w zażaleniu przypominają, że areszt nie może zastępować kary i domagają się uchylenia aresztu.

Zdaniem prokuratury Paweł R. w czwartek 19 maja po południu podłożył domowej roboty ładunek we wrocławskim autobusie. Był zrobiony z szybkowaru i włożony do żółtej reklamówki. Podejrzany pakunek zauważyła pasażerka. Powiadomiła kierowce, który bombę wyniósł z autobusu na przystanku przy ul. Kościuszki. Chwilę potem eksplodowała poważnie raniąc 82 – letnią kobietę.

Pięć dni później policja zatrzymała Pawła R. w rodzinnej Szprotawie. Jest podejrzany o próbę zabójstwa wielu osób, spowodowanie zagrożenia dla życia zdrowia wielu osób. Sąd aresztował go. Teraz zażalenie na decyzję o areszcie rozpatrywać będzie wrocławski Sąd Okręgowy.

Argumenty obrońców: po pierwsze skoro prokuratura twierdzi, że ma mocne dowody to Pawła R. nie trzeba trzymać w areszcie. Areszt wszak ma zabezpieczyć śledztwo przed jego utrudnianiem przez podejrzanego. Na przykład przed namawianiem świadków do fałszywych zeznań lub zastraszaniem świadków. A skoro dowody są zebrane i mocne to nie ma powodu by areszt stosować. Nie ma też – dowodzi obrona – powodów by przypuszczać, że podejrzany ucieknie. Przecież przed zatrzymaniem przebywał w rodzinnym domu. I nic nie wskazuje na to by szykował ucieczkę. Wreszcie areszt nie może zastępować kary.

Co na to prokuratura? - Nie będziemy popierali wniosku o uchylenie aresztu Pawłowi R. - mówi nam krótko szef dolnośląskiego wydziału Prokuratury Krajowej Robert Tomankiewicz.

Zażalenie trafi do Sądu Okręgowego wraz z aktami śledztwa. Sędziowie zapoznają się z aktami i ocenią czy Paweł R. powinien zostać w areszcie czy nie. Decyzję o aresztowaniu w pierwszej instancji podejmuje jeden sędzia i ma na to 24 godziny. Teraz sprawa trafia do składu trzyosobowego i sędziowie mają więcej czasu na zapoznanie się ze sprawą. Na razie jeszcze nie wiadomo kiedy będzie posiedzenie w tej sprawie.

Komentarze 67

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

t
tymczasowy
..... z jedynie słusznymi prawackimi poglądami.
Wolę lewackie brednie od prawackich prób zaprowadzenia porządku w autobusach MPK.
P
Poznaniak
Prawników też!!!
P
Poznaniak
Jeśli to prawda co we wniosku pisze obrońca to znaczy że idiota to napisał.
o
oki
Szkoda że nie mamy własnej Australii tak jak przed laty Brytyjczycy aby odsyłać tam takich morderców i debilów. Może Polska powinna zainwestować i kupić jakąś wyspę na biegunie i wysyłać tam takich dupków.
i
iii
...skoro zrobił to raz ten p. re..uch, zrobi to następny raz. On już tak ma...jak mówi klasyk.
Niech papuga nie przesadza. Inaczej będzie paplać, jak nie daj Bóg ktoś zginie i nie musi być to ktoś z rodziny papugi.takich jak Paweł R. trzeba izolować i to skutecznie izolować od normalnego spokojnego świata.
M
MKoro
Czy autor tej notki widział kiedykolwiek wokandę (papierową) z wykazem rozpatrywanych w danym dniu zażaleń na areszt? Taka wokanda potrafiła mieć metr i więcej długości. 35-40 spraw w jednej sali, w jednym dniu. Po 5-10 minut na sprawę. A przypominam, że to jest posiedzenie, na którym decyzja ZAPADA, a nie JEST OGŁASZANA. Wypadałoby wysłuchać argumentów obrony i oskarżenia, dokładnie rozważyć wszystkie za i przeciw... W pięć minut można tylko powiedzieć "odmowa" i kazać to zaprotokołować. Zaznaczam - nie twierdzę, że ten człowiek powinien wyjść na wolność. Przeciwnie, przed taką karą każdy normalny będzie uciekał na koniec świata. Chciałbym tylko, żebyście przestali opowiadać o rzetelnie rozpatrujących podobne sprawy sądach, bo to kłamstwo.
M
MIŚ USZATEK
DAĆ MU JESZCZE MEDAL !!!
r
rr
Jeden Katol we Wroclawiu i wystarczy
C
Cynik
Ilu Polaków w Wielkiej Brytanii się przez ostatnie 10 lat tam wysadziło w powietrze?
C
Cynik
Ten "prawniczyna" robi za co mu płacą. Taki ma zawód. Przecież ten adwokat nie jest głupi, wie że ten wniosek będzie odrzucony. Ale musi go złożyć, bo inaczej ktoś mu zarzuci, że nie zrobił wszystkiego co mógł dla swojego klienta i jeszcze mu dyscyplinarkę zasadzą.
A
AS
Jak katolik i się wyspowiada to wyjdzie. 100%.
m
myślę, więc jestem
A może to tajna policja go wkręciła w ten wygłup? Trzeba było jakoś uzasadnić tzw. ustawę antyterrorystyczną - czyli totalną kontrolę nad nami wszystkimi. W tym kraju wszystko jest możliwe.
c
czyli
nic się nie stało???
m
mama
Śmiesznie wygląda rozkraczony , obwieszony gadżetami i niedożywiony policjant w przerabianym mundurze typu "rurki". Gdzie są jego przełożeni, za co biorą pieniądze. To co widzę to cyrk i komedia.
Gdyby wybuchła petarda to ten kabaretowy gościu zwaliłby się w pory albo pierwszy by uciekł. Szoł?
W
Wiesiu
Eeee.... tam. Normalna procedura, jest areszt i obrońca składa zażalenie, teraz sąd je rozpatrzy. Jeśli materiały są rzeczywiście mocne to przecież nikt go nie puści.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska