Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jest zgoda na sprzedaż PKL

Łukasz Bobek
Kolejka linowa na kilka tygodni zyska nowego właściciela
Kolejka linowa na kilka tygodni zyska nowego właściciela Łukasz Bobek
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów wydał zgodę na sprzedaż Polskich Kolei Linowych samorządowej spółce Polskie Koleje Górskie. Teraz, by PKG przejęło pełną kontrolę nad właścicielem kolejki linowej na Kasprowy Wierch, potrzeba jest już tyko zgoda ministra transportu, który jest głównym udziałowcem PKP, właściciela PKL.

Decyzja UOKiK w praktyce stanowi zielone światło do sfinalizowania sprzedaży spółki z kolejkami górskimi. Zgodna ministra transportu wydaje się być jedynie formalnością. - Myślę, że do dwóch tygodni powinniśmy ostatecznie sfinalizować transakcję. Wtedy PKG staną się właścicielem 100 proc. udziałów PKL - mówi Łukasz Chmielowski, prezes spółki Polski Koleje Górskie. Dopiero po tym wydarzeniu PKG będą mogły rozpocząć reorganizację spółki.

- Tak na prawdę już wcześniej zaczęliśmy się przygotowywać do przejęcia PKL. Już podjęliśmy pewne działania. Gdy jednak przejmiemy PKL, na początku zrobimy dokładne badanie spółki. Potem jeszcze mocniej upowszechnimy sprzedaży w internecie biletów na przejazdy kolejek, tak by zmniejszyć kolejki głównie do kolejki linowej na Kasprowy Wierch - zapowiada Chmielowski.

Mimo decyzji UOKiK nie milkną echa przeciwników transakcji, w wyniku której głównym udziałowcem w PKG będzie zagraniczny fundusz inwestycyjny MID Europa Partners. Finansiści przejmą aż 98 proc. udziałów.

- Zamierzamy zapoznać się dokładnie z decyzją UOKiK. Dopiero po jej analizie zdecydujemy, czy będzie starali się od niej odwołać. Jednak ten urząd zajmował się tą transakcją pod nieco innym kątem niż my - mówi Jerzy Zacharko, przewodniczący zakopiańskiej rady miasta, który wielokrotnie mówił, że PKL nie powinien być sprzedany PKG za którym stoi zagraniczny fundusz.

Jak dodaje Zacharko, już skierował sprawę do prokuratury na - jego zdaniem - bezprawne działanie burmistrza miasta.

- Według mnie burmistrz Janusz Majcher złamał prawo, bo bez upoważnienia rady miasta, zgodził się na gwarancje finansowe miasta na wypadek, gdyby gmina odstąpiła od umowy z funduszem inwestycyjnym. Wówczas miasto musiałoby zapłacić karę w wysokości 21, 5 mln zł - wylicza Zacharko.

PKG wygrały proces prywatyzacyjny, bo zaoferowały za PKL 215 mln zł. Pieniądze mają pochodzić z funduszu. Samorządy mają mieć zapewniony decydujący głos w spółce.

Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska