Jezioro Rożnowskie: przystań dla żaglówek zamiast mułu

Jak ją zwą tak ją zwą - sorki za błąd - ale - " kamieniołom" zamiast plaży tam mają - to fakt. I nie maczaliśmy w tym rąk ze szwagrem. Poważnie.

Wyczyszko Ty :D
Ta miejscowość to WYTRZYSZCZKA a nie Wyczyszka - widzę po Twoim wpisie, że ze szwagrem to non stop pijecie (nie trzeźwiejecie) :D

Wyraźnie Bartkowa pozazdrościła Wyczyszce kamieniołomu na brzegu jeziora - no i se zbudowali. BRAWO.
My ze szwagrem to po pijaku nie takie głupoty potrafimy...

A wczasowiczom w Bartkowej to tak poprawi się standard, że aby dojść do wody będą musieli pokonąć wielometrowej wysokości zasieki z drutu stalowego i kamieni.

"Wzdłuż brzegu pobiegnie ścieżka rowerowa. Będzie też piaszczysta plaża i ławki dla spacerowiczów". A wszystko to oddzielone od wody 2-3 metrowymi zasiekami z koszy stalowo-kamiennych.
Klasyczny przykład szastania unijną kasą - bo skutki dla chcących wypoczywać nad wodą - katastrofalne.
A na marginesie - nie ma to jak cumować żaglówkę do kamiennego nabrzeża.
Chora wyobraźnia projektanta czy inwestora, bez pojęcia o żeglarstwie wymyśliła taki "patent" ( port - tak jakby w Bartkowej na co dzień zdarzały się sztormy). Od "wieków" wiadomo, że na wodach wewnętrznych o zmiennej wysokości lustra wody najlepiej spisują się pływające pomosty, a nie "siatkowo-kamienne" pirsy czy falochrony.
A swoją drogą, na budowę tego całego przedsięwzięcia to ziemie przywozi się ciężarówkami a nie odmula jezioro ( co i tak nie miało by jakiegokolwiek sensu - bo pierwsza powódź przywróci stan obecny). A ograniczenie tymi murami naturalnego rozlewiska ( i likwidacja pięknych "dzikich "plaży w Bartkowej) zdecydowanie ograniczy retencję zbiornika. Znacznie mniej "kubaturowo" odmulono - niż zabudowano!!!

Jaka żaglówka tam dopłynie, na niskim stanie wody(większość okresu wakacyjnego taki stan jest utrzymywany) z opuszczonym mieczem, chyba optymist.
Ten odcinek jeziora objęty jest zakazem pływania na silnikach, więc np. na takim Tangu wejście na żaglach jest niemożliwe. Proponuje zmienić nazwę, na "Port dla Materacy i Rowerów Wodnych".

Każde decyzje poprawiające standard życia mieszkańców czy inwestycje przyciągające turystów mają moją aprobatę.
Ale gmina, powiat czy województwo ma jeszcze sporo do zrobienia na naszym terenie
Przykład: kanalizacja, zatrważająco brudne jezioro, droga nr 975 z Wielogłów do Dąbrowy Tarnowskiej w stanie agonalnym (z osuwiskami i fatalną nawierzchnią), niezagospodarowane centra wsi np w Rożnowie, drogi gminne często w opłakanym stanie bądź rozpoczęte za poprzedniego wójta i nadal nie dokończone, brak komunikacji publicznej (w weekend) z Nowym Sączem, niszczejąca na naszych oczach historia wielu pokoleń (mam na myśli niszczejące zamki w Rożnowie), niedokończone inwestycje np chodnik w Rożnowie.

Trza to bylo zrobic w centrum Grodka na polu namiotowym, gdzie ruch w interesie nakrecilby dla gminy wielka kase... w Bartkowej trza bedzie dokladac na koszenie trawy...na gruncie kosztujacym ca 5 mln/ha.