https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kabaret Limo w Rabce nie wystąpi. Epidemia kunktatorstwa i tchórzostwa

Marek Bartosik
Marek Bartosik
Marek Bartosik
Objawy tej epidemii widać już i w Małopolsce. Kunktatorstwa i tchórzostwa, a przynajmniej stanów lękowych o stołki i stołeczki, a w szerszym wymiarze katolickiego fundamentalizmu. Jak napisaliśmy, szefowa domu kultury w Rabce odwołała występ kabaretu Limo. Stało się to po tym, jak w internecie odkryła, iż komedianci w jednym ze skeczów użyli sformułowania, że "papież też puszcza bąki". To uznała za obrazoburcze, zahaczające o satanizm i niegodne wystawienia na rabczańskiej scence.

Odwołany występ kabaretu Limo. "Ich występy zahaczają o satanizm!" [POSŁUCHAJ]

Nie znam żadnych doniesień naukowych ani nawet naukowopodobnych, które stwierdzałyby, iż w Stolicy Apostolskiej prawa fizjologii nie działają. Dowcip ma poziom fizjologiczny i to w tym powiedzmy podstawowym sensie.

Reakcja dyrektorki również. Doszukuję się w nim odruchu psa Pawłowa. Dyrektorka na słowo "papież" zareagowała w wyuczony sposób. W jej mózgu fizjologiczne zresztą procesy uruchomiły dzwonek alarmowy.

Ten incydent nie ma oczywiście takiej doniosłości i nośności medialnej jak sprawa przedstawienia "Golgota Picnic". Przeciwko Limo nie zaangażował się więc cały episkopat z naszym kardynałem Dziwiszem w awangardzie, choć zapewne miejscowy proboszcz nie omieszka obdarzyć dyrektorki uśmiechem podczas zbiórki na tacę w najbliższą niedzielę albo przy okazji kolędy. Szerokie rzesze artystów nie będą się upominały o to, by Limo mogło w naszym zdroju wystąpić z letnią chałturą. Przyjedzie kto inny i ubogaci miejscową publiczność prawdziwymi wartościami. Wystarczy, że nie będzie zahaczał o satanizm.

Jeśli dyrektorka straci kiedyś stanowisko, to zapewne nie dlatego, że ograniczyła wolność słowa kabaretu Limo. Z dużym prawdopodobieństwem mogłaby ją taka przykrość spotkać gdyby nie ograniczyła. I taka jest niestety konsekwencja naszej samorządności. Szefowej domu kultury płaci pensję gmina opanowana przez polityków mocno prawicowych, co w tej części Małopolski jest normą. Więc dyrektorka musi się z tą władzą liczyć.

Władza z kolei musi się liczyć ze swym elektoratem. Religijnym mocno, zwłaszcza w ocenianiu cudzych postępków. I tak tworzy się presja, która uruchamia w różnych głowach - od dyrektora festiwalu Malta w Poznaniu po szefową domu kultury w Rabce. Miłośnicy kabaretu Limo i jego żartów z księży nie wyjdą na tamtejsze ulice. Zamiast iść do domu kultury poszukają kaberatu w internecie. A wszyscy tracimy drobne kawałki naszej wolności, która pozwala nam albo kupić bilety na Limo, albo na festiwal pieśni sakralnej.

Katolicki fundamentalizm zajmuje tymczasem kolejne przyczółki. Najskuteczniejszy jest w gabinetach ginekologicznych. Tam wpływa na coś ważniejszego niż tylko na repertuar żartów. Pozbawia kobiety ochrony świeckiego prawa, a skazuje je na arbitralne interpretacje prawa naturalnego dokonywane przez lekarzy manifestujących swoją wiarę. Presja środowiskowa sprawia, że inni lekarze unikają jak ognia podejmowania decyzji w przypadkach bardzo trudnych moralnie, w których tylko fundamentaliści nie mają wątpliwości.

I znowu rozstajemy się z kawałkiem naszej wolności. Ona nie ocaleje, jeśli jej ograniczanie będziemy przyjmować w milczeniu. Z przerażeniem patrzymy na skutki fundamentalizmu muzułmańskiego. Ale on jest równie groźny jak każdy radykalizm. Także ten spod znaku krzyża, czego dowodzi historia nie tylko średniowiecza.

WEŹ UDZIAŁ W QUIZIE "CO TY WIESZ O ZASADACH GRY W PIŁKĘ NOŻNĄ?"

"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Komentarze 31

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

M
MAREK1954
Panie autorzu... Panu się nie pomieszało? Panie, otrzeźwiej pan, to nie jest organ Komitetu Wojewódzkiego PZPR!!! Możebyś się pan zapytał co ludzie o tym występie sądzą?
T
Tom
Pani Ago. Może by tak ludziom dać zdecydować czy chcą iść na spektakl czy nie! Kim Pani (lub pani pseudo Dyrektor) jest żeby decydować za innych??? Teraz jako Rabczanin powiem Ci jedno. Cały amfiteatr pękałby w szwach i co??? Tego się boicie??
v
vulk
Kazdy katolik wie, ze nigdy zaden papiez nie puscil baka, nie zrobil kupy, nie oddal moczu a nawet nigdy nie podrapal sie po mosznie
T
Tadeusz Wronski
niech podejmą temat innych religii niż tylko chrześcijańska Dlaczego nie szydzą i nie kpią a jest z czego??choćby z ubrań duchownych??Bardzo dobre zachowanie organizatorów.
G
Gość
Jedyne co zrobiła Pani Dyrektor, to pozbawiła wpływów dom kultury, którym zarządza. Powinno jej zależeć, żeby instytucja, którą kieruje na siebie zarabiała. Podejmując taką, a nie inną decyzję zadziałała jak cenzor z najlepszych lat komuny oraz spowodowała wymierne straty finansowe dla swojej placówki. Twoja wypowiedź: "Dlatego Pani Dyrektor zadecydowała w imię tej wolności - brawo Pani Dyrektor!" jest nie na temat i nie ma nic wspólnego z wolnością wyboru ludzi, do tego co chcą oglądać i za co płacić.
A
Adam
Decyzja@ - "Każdy powinien zdecydować sam co chce oglądać i za co płacić..."
Dlatego Pani Dyrektor zadecydowała w imię tej wolności - brawo Pani Dyrektor!
A
Andrzej
Zobaczycie, co się będzie działo, gdy PiS dojdzie do władzy! To oni będą decydować, co jest dla was dobre, a co złe, co możecie oglądać, a czego nie. Cenzurka kościelna, która już działa w wielu zapyziałych gminach, przybierze na sile. Biskupi będą waszą wyrocznią, gdy chodzi o gusta i morale. Tak będzie! Czarna zaraza atakuje wolny kraj. Pozdrowienia dla autora felietonu, tak trzymać!
G
Gość
Widzę, że nie pojmujesz istoty rzeczy. Czy ktoś każe Ci oglądać kabaret Limo? Czy ktoś każe słuchać Ci Abelarda Gizy? Nie, nie sądzę. Pozwól proszę innym zdecydować za siebie czy chcą to robić i za to płacić czy nie.
G
Gość
Nie wiem ago, ale ja zupełnie inaczej odbieram wypowiedź Pana Marka. Wg mnie Pan Marek zwraca uwagę na to, że niedługo w tym kraju dozwolone będzie tylko to, co zaakceptuje kościół katolicki. Reszta będzie nielegalna. Będzie w szarej strefie. To nie jest wolność. To jest jak komunizm. Lustrzane odbicie. Czy nie powinno być tak, że każdy samodzielnie decyduje na co chce wydać swoje pieniądze i co chce oglądać i z czego śmiać?
G
Gość
Bardzo merytorycznie.
G
Gość
Każdy powinien zdecydować sam co chce oglądać i za co płacić. Nikt nikogo nie zmusza do słuchania dowcipów Abelarda Gizy, które dla mnie na przykład, z małymi wyjątkami śmieszne nie są. Czy tak ma wyglądać w Polsce wolność?
G
Gość
Panie Redaktorze, proszę o więcej takich głosów jak ten komentarz. Proszę nie przejmować się krytyką i całym tym jadem nienawiści wylewanym na forum. Trzeba mówić głośno rzeczy rozsądne, bo inaczej nie będzie w tym kraju wkrótce miejsca na inną kulturę, niż zaaprobowaną i wyreżyserowaną przez purpurowe eminencje.
G
Gość
Dobrze, że są jeszcze tacy przyzwoici ludzie jak ty. Nikt ci nie każe oglądać kabaretu Limo, ani za to tym bardziej płacić. Pozwól każdemu decydować za siebie czy śmieszy go skecz o papieżu, czy nie. Mnie nie, ale cenzurowanie tego, jest czerpaniem z najgorszych wzorców komunizmu.
G
Gość
To nie tylko południowa Polska. To cały kraj. Popatrz na Poznań - uprawianie jogi będzie niedługo zabronione! To jest obłęd.
G
Gość
Panie Redaktorze, jeśli uważa Pan, że puszczanie bąków, opowiadanie, kto je puszcza, okraszenie tego wulgaryzmami należy do Sztuki i Kultury, to w Krakowie jest parę publicznych szaletów w których "naprawdę kulturalni ludzie" mogą się nią zachwycać, bezpłatnie.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska