Co tak naprawę zginęło w Limanowej?
Rada gminna Kamienicy odrzuciła wniosek ośmiuset mieszkańców o zorganizowanie referendum w sprawie podziału gminy i utworzenia na bazie sołectwa Szczawa samodzielnej jednostki administracyjnej. Przeciw było 11 z 15 radnych, dwóch wstrzymało się od głosu.
Inicjatorzy "rozwodu" Szczawy z Kamienicą nie zamierzają się poddać. Zapowiadają odwołanie do sądu, aby ten unieważnił uchwałę i orzekł przeprowadzenie referendum. Pod wnioskiem złożonym w grudniu zeszłego roku podpisało się 800 z 1500 uprawnionych do głosowania mieszkańców Szczawy. W dokumencie, jak twierdzi wójt Kamienicy Władysław Sadowski, dopatrzono się jednak różnych formalnych uchybień.
- Były niezgodności z zapisami ustawy o referendach - wyjaśnia Sadowski. - Nieściśle sformułowano na przykład pytanie referendalne, a informacje o grupie inicjatywnej znajdowały się na odwrocie listy z podpisami, choć powinny być na tej samej stronie.
Wójt deklaruje, że chciałby zorganizować "okrągły stół", aby próbować przekonać mieszkańców Szczawy, że lepiej żyć w jednej dużej gminie, niż w małej.
- Podejmiemy w najbliższym czasie próby mediacji - zapowiada.
Szczawianie mają żal, że radni zlekceważyli ich wolę. Przekonują, że ich miejscowość lepiej poradzi sobie jako samodzielna gmina. Chcą wywalczyć dla niej status uzdrowiska. Ich zdaniem, wójt i popierający go radni szukali na siłę argumentów za odrzuceniem wniosku o referendum.
Przed środową sesją Władysław Sadowski z delegacją radnych złożył wizytę w Małopolskim Urzędzie Wojewódzkim w Krakowie, aby zasięgnąć opinii prawnej, czy dokument został prawidłowo sporządzony.
- Wiążącej opinii nie wydawaliśmy w tej sprawie - wyjaśnia Mirosław Chrapusta, dyrektor Wydziału Nadzoru Prawnego i Kontroli MUW w Krakowie. - Rozmowy z delegacją samorządu Kamienicy miały luźny charakter. Zastrzeżenia wójta i radnych do wniosku ze Szczawy są dyskusyjne, raczej mało istotne.
Wcześniej jego wydział wydał oficjalną opinię dotyczącą możliwości podziału gminy Kamienica.
- Uznaliśmy po analizie, że nie ma przeszkód formalnych, aby zrealizować inicjatywę mieszkańców Szczawy - mówi dyr. Chrapusta.
Gorczańska wieś o samodzielność walczy od kilku lat. Dwukrotnie składano w urzędzie gminy wniosek o konsultacje społeczne, które były do niedawna warunkiem skutecznych starań o podział gminy. Radni Kamienicy obydwa wnioski zlekceważyli. Ubiegłoroczna nowelizacja ustawy o samorządzie gminnym dała nową szansę szczawianom. Zgodnie z nią na wniosek 10 proc. mieszkańców gmina ma obowiązek przeprowadzenia referendum.
Wybieramy najlepszego piłkarza i trenera Małopolski! Weź udział w plebiscycie!
Która stacja narciarska w Małopolsce jest najlepsza? Zdecyduj i oddaj głos!
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!