50 mln złotych - tyle ma kosztować rewitalizacja terenu Kamieniołomu Libana. Na wydatek złożą się: województwo, przekazując Krakowowi 31,5 mln zł unijnego dofinansowania oraz miasto.
Wizytówka regionu
Ustalenia, o których mówiono już od dawna, w czwartek potwierdzono umową, pod którą podpisy złożyli: prezydent miasta Jacek Majchrowski, marszałek Witold Kozłowski i wicemarszałek Łukasz Smółka.
- To piękny, zabytkowy teren na który niestety dotychczas brakowało pieniędzy. Teraz, chcemy stworzyć tam oazę zieleni, która stanie się kolejnym miejscem rekreacji dla mieszkańców - powiedział wczoraj prezydent. - Mamy nadzieję na przyciągnięcie nie tylko krakowian, ale i turystów z kraju i zagranicy. Chcemy, by dawny kamieniołom stał się wizytówką regionu - dodał wicemarszałek.
ZZM szykuje zieloną oazę
Koszt jest spory, ale i plany ambitne. 20 hektarów, które dziś pokrywa dzika zieleń i poprzemysłowa infrastrukturą, w ciągu dwóch lat ma zamienić się w atrakcyjny teren rekreacyjny. - Pojawią się trasy rowerowe, wspinaczkowe, via ferrata, kino letnie, ścieżki spacerowe i kawiarnia - wylicza Łukasz Pawlik z Zarządu Zieleni Miejskiej.
Planowane jest też stworzenie ścianki do wspinaczki wewnętrznej w budynku Starej Kuźni, w której siedzibę ma mieć związek alpinistyczny. Niemałą atrakcją będą również konstrukcje, stanowiące pozostałości planu filmowego „Listy Schindlera”.
Nie każdy metr kwadratowy terenu, będzie zrewitalizowany w tym samym stopniu. Jak czytamy w komunikacie zamieszczonym na stronie krakow.pl: „Część terenów, zwłaszcza tych przy obecnym głównym wejściu, zostanie bardziej intensywnie przekształcona. Inne - w centralnej części kamieniołomu - zostaną przekształcone tylko w ograniczonym stopniu. Na najbardziej cennych przyrodniczo i geologicznie terenach przeprowadzone zostaną wyłącznie prace zabezpieczające i ochronne”.
Z szacunkiem do historii
W planowaniu atrakcji trzeba jednak wziąć pod uwagę dwie istotne kwestie: pierwszą z nich jest historia - na terenie kamieniołomu w okresie II wojny światowej funkcjonował obóz pracy. Drugą przyroda - na dawnych poprzemysłowych terenach pojawiła się dzika roślinność, osiedliły się zwierzęta. Łukasz Pawlik z ZZM zapewnia jednak, że nie ma powodów do obaw, bo plan rewitalizacji łączy wszystkie funkcje i walory terenu. - Infrastruktura rekreacyjna pojawi się przede wszystkim w części, na której dziś znajdują się, przeznaczone do likwidacji: stare biuro ZZM, magazyn przeciwpowodziowy, parking - tłumaczy Pawlik. - Nie ucierpi ani miejsce pamięci, ani przyroda.
Plan na najbliższe miesiące
Zanim jednak w ruch pójdą koparki i spychacze, urzędników czeka jeszcze trochę papierkowej roboty. Kolejnym krokiem po podpisaniu umowy jest ogłoszenie przetargu na inwestora zastępczego. Ten do końca października będzie miał czas na ogłoszenie przetargu na projekt i wykonawstwo. Dla inwestycji przewidziano bowiem tryb „zaprojektuj i wybuduj”. - Myślę, że prace w terenie rozpoczną się w drugiej połowie przyszłego roku - mówił nam w lipcu Piotr Kempf, dyrektor ZZM.Zakończenie inwestycji planowane jest na koniec 2021 roku.
Na razie kamieniołom Libana można odwiedzać w ramach organizowanych przez ZZM spacerów, prowadzonych przez entymologów, ornitologów i dendrologów. Najbliższy zaplanowano na sobotę, 31 sierpnia. Zbiórka o godz. 9.30, przy ul. Za Torem 22. Zapisy: zzm.krakow.pl.
