https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kapitan Sandecji: Uwierzyliśmy w siebie, wcześniej morale było na dnie

Remigiusz Szurek
34-letni Dawid Szufryn rozegrał w tym sezonie dziesięć meczów ligowych
34-letni Dawid Szufryn rozegrał w tym sezonie dziesięć meczów ligowych Fot. Sandecja.pl
W ostatnią niedzielę piłkarze Sandecji Nowy Sącz rozegrali swój ostatni tegoroczny mecz w Fortuna 1 Lidze. Podopieczni trenera Dariusza Dudka i tym razem nie zawiedli swoich fanów remisując u siebie 1:1 z trzecim w tabeli Górnikiem Łęczna. Tym samym sądeczanie podtrzymali swoją passę meczów bez porażki, która trwa od sześciu kolejek (w tym czasie trzy wygrane i trzy remisy).

- Jakoś udało nam się wyjść z twarzą z tej fatalnej rundy – mówi nam Dawid Szufryn, kapitan nowosądeckiego pierwszoligowca.

- Końcówka była już dość fajna w naszym wykonaniu. Szkoda nawet, że to koniec rozgrywek jeśli mowa o tym roku, bo znajdowaliśmy się na fali wznoszącej – zauważa „Ciufa”.

- Wyniki przemawiają za trenerem. Nasza gra jest całkiem inna niż wcześniej. Uwierzyliśmy w siebie. Po dziesięciu porażkach morale było na samym dnie. Trenerzy Dariusz Dudek i Marcin Malinowski (asystent - przyp. red.) zrobili wszystko, by podnieść nas z tego psychicznego dołka – kontynuuje obrońca.

- Teraz czas na regenerację, w styczniu czeka nas ciężka praca. Wiosnę musimy zacząć z wysokiego „C”, by nie powtórzyć sytuacji z rundy jesiennej – ma nadzieję Dawid Szufryn.

od 7 lat
Wideo

Magazyn GOL 24 - podsumowanie kolejki Ekstraklasy

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska