Czytaj też: Powiat nowosądecki: biznesmeni apelują o niższe podatki
Na początku lat 30. ubiegłego wieku ryterska rodzina Gruberów przekazała tamtejszej parafii ziemię pod cmentarz. Przez około 20 lat grzebano tam ludzi, którzy w tym czasie umierali głównie wskutek epidemii tyfusu i czerwonki. Spoczywają tam również osoby poległe w trakcie II wojny światowej, jak np. Stefan Pawlik, patron szkoły podstawowej w Rytrze.
Jedną z nielicznych osób, które dbają o miejscowe groby, jest Janina Mida. Kilka razy w roku porządkuje rodzinne mogiły, w której spoczywają dziadkowie i wujek.
- Przykro patrzeć, jak dziś wygląda ten cmentarz - ubolewa.
O porządek na cmentarzu ma dbać firma pogrzebowa "Biały Ptak". Z ramienia gminy Rytro pełni funkcję administratora terenu. Właściciel zapewnia, że kilka razy w roku sprząta cmentarz, ale stan nagrobków nie od niego zależy.
- Krewni wielu spoczywających tam osób dawno wyprowadzili się z okolicy lub nie żyją - przyznaje wójt Rytra Władysław Wnętrzak. - Nie będziemy za kogoś dbać o mogiły.
Euro 2012 coraz bliżej! Zobacz, co będzie się działo w Krakowie
Nowa lista leków refundowanych**[SPRAWDŹ!] **
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!