Od ostatniego meczu ligowego Wisły Kraków z Piastem Gliwice mijają dwa tygodnie. Przerwa spowodowana była meczami reprezentacji. Trener „Białej Gwiazdy” Kazimierz Moskal przyznaje, że wolałby grać szybciej.
Autor: Bartosz Karcz
– To były bardzo długie dwa tygodnie – mówi Kazimierz Moskal. – Po przegranym meczu z Piastem ten czas mijał bardzo powoli, a chciałoby się z całą pewnością zagrać jak najszybciej kolejny mecz, żeby zrehabilitować się. Co ten czas nam dał, to będziemy wiedzieć dopiero po meczu, ale wierzę w to głęboko, że za tą naszą w sumie niezłą grą, przyjdą też bramki strzelane przez nas i zdobywane punkty.