https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kazimierz: Mostowa odżyła, ale to nie podoba się mieszkańcom

Maria Mazurek
Siedząc wieczorem przy piwku, można oberwać np. kapciem
Siedząc wieczorem przy piwku, można oberwać np. kapciem Wojciech Matusik
Środa, ciepły wieczór, tuż przed 22. Pod knajpką "Mostowa Art Cafe" kłębią się ludzie, popijając piwo i rozmawiając. Ich radosną konwersację przerywa wynurzająca się z okna lokatorka. - Jak się nachlaliście, to wracajcie wreszcie do domów! - wrzeszczy wniebogłosy.

Czytaj także:

Takie sceny przy Mostowej to w ostatnich dniach codzienność. Do niedawna spokojna, nawet zapomniana ulica, po otwarciu łączącej Kazimierz z Podgórzem kładki wyraźnie rozkwitła. Jak grzyby po deszczu wyrosły tu kawiarnie, a krakowianie pokochali to miejsce.

Ale mieszkańcy z tej mody zadowoleni nie są. - Ta kładka tylko nam zdrowia napsuła - stwierdza Zygmunt Chajdziński. - Ludzie hałasują, piją litry alkoholu. A jak my siądziemy po drugiej stronie ulicy z piwem, zaraz zjeżdża się straż miejska - mężczyzna na dowód gorliwie pokazuje mandat za spożywanie alkoholu w miejscu publicznym.

Wśród lokatorów są i tacy, którzy na narzekaniach nie poprzestają. - Spokojnie siedzący tu klienci dostają lecącymi z drugiego piętra kapciami, albo są wyzywani od najgorszych, tylko dlatego, że mają czelność przyjemnie spędzać wieczór - opowiada Karolina Golanowska, stała klientka. - Od kilku dni zamykamy ogródek lokalu już o godz. 22.30. Mamy nadzieję, że to ukróci zastrzeżenia lokatorów - mówi barman lokalu.

Marek Anioł, rzecznik straży miejskiej, również zaleca szukanie kompromisów. - Jeśli trudno będzie go odnaleźć, straż miejska jest gotowa zorganizować "okrągły stół", do którego usiądą obie strony oraz nasi mediatorzy.

Serwis Wybory 2011: Najświeższe informacje wyborcze z Małopolski!

Weź udział w akcji Chcemy Taniego Paliwa! **Podpisz petycję do rządu**

Mieszkania Kraków. Zobacz nowy serwis

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

f
foksmolder
bo jedną nóżkę ma bardziej.
k
krak
Gdyby konsumenci lokali gastronomicznych w godzinach obowiązującej ciszy nocnej (22-6.00) zachowywali się kulturalnie, to nie było by problemu.
j
julek
Dlaczego tak boicie się używać terminu gentryfikacja przecież to właśnie kładka doprowadziła do gentryfikacji tej ulicy (proces w zasadzie cały czas trwa)...
h
henryk
Współczuje tym mieszkańcom ,zamiast wypocząć po pracy muszą wysłuchiwać gwaru dochodzącego z ogródka kawiarnianego.Ktoś cierpi by kasę robić mógł ktoś .
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska