Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kęty. Młodzież KPS pokazuje „pazurki” i jeszcze wielu może nimi boleśnie „podrapać”

Jerzy Zaborski
Jerzy Zaborski
Ataki Bartłomieja Klutha (z lewej) siały zamieszanie w szeregach siedlczan. Kęcki atakujący został wybrany MVP spotkania w Siedlcach, gdzie w pojedynku KPS-ów ten miejscowy przegrał z kęckim 2:3.
Ataki Bartłomieja Klutha (z lewej) siały zamieszanie w szeregach siedlczan. Kęcki atakujący został wybrany MVP spotkania w Siedlcach, gdzie w pojedynku KPS-ów ten miejscowy przegrał z kęckim 2:3. Fot. Jerzy Zaborski
KPS Kęty odniósł ważne wyjazdowe spotkanie w Siedlcach. W rundzie rewanżowej podopieczni Marka Błasiaka potwierdzają, że znudziła się im rola dostarczycieli łatwych punktów dla rywali w I lidze siatkarzy.

W pierwszym secie kęczanie mieli zbyt wiele do powiedzenia. - Na pewno jakiś wpływ na układ sił na parkiecie miało to, że przystąpiliśmy do gry z marszu – ocenił Marek Błasiak, trener kęckich siatkarzy. - Inna sprawa, że gospodarze do połowy drugiego seta byli bezbłędni, co nie wróżyło nam niczego dobrego.

Sytuacja zmieniła się od początku trzeciej partii, którą gospodarze po zablokowaniu przez kęczan ataku Mateusza Ogrodniczuka przegrywali już 0:4. Na pierwszej przerwie technicznej było 4:8, ale potem strata miejscowych do gości systematycznie rosła. Przy wyniku 12:20 wiadomo było, że to spotkanie nie zakończy się w minimalnej liczbie odsłon.

Próbą charakteru dla kęczan była czwarta odsłona. W przypadku jej wygranej zaksięgowaliby punkt, a stanęliby przed szansą powalczenia o dodatkową premię.

Znowu siedlczanie gonili wynik (7:9), ale wreszcie doprowadzili do remisu 10:10. Potem w ataku pomylił się Kluth i miejscowi pierwszy wyszli na prowadzenie (11:10). Później kontrowersyjna sędziowska decyzja powiększyła zaliczkę miejscowych (12:10). - _Taki rozwój wypadków mógł nas zdołować, ale wyszło na to, że wyzwolił w zespole sportową złość _– ocenił trener Błasiak.

Na drugiej przerwie technicznej miejscowi prowadzili jeszcze 16:13, ale udanym bloku kęczan zrobił się remis 20:20. Później, po zagrywce Bogusa, zrobiło się 20:21, a kolejny dobry kęcki blok sprawił, że było już 20:22.

Gospodarze starali się ratować pełną pulę, ale po bloku Lewandowskiego z Błasiakiem zrobiło się 21:24 i stało się jasne, że o końcowym wyniku zdecyduje „dogrywka”.

W niej zaczęło się od 0:2. Potem siedlczanie prowadzili 4:2, ale po bloku Bogusa z Błasiakiem był remis 4:4. Przy stanie 8:10 miejscowi wzięli czas. Po pomyłce Lewandowskiego było 9:10. Miejscowi złapali kontakt jeszcze na 10:11. Przy stanie 10:13 wiadomo było, że to goście wezmą dodatkowy punkt. - Im dłużej ten mecz trwał, tym wyglądaliśmy lepiej – ocenił trener Błasiak.

- Już po raz trzeci z rzędu przegraliśmy mecz po tie-breaku, choć prowadziliśmy po dwóch setach _– żałował Mateusz Ogrodniczuk, atakujący gospodarzy, który w poprzednim sezonie bronił barw kęckiego zespołu. - _Przylgnęła do nas taka „łatka”, której nie potrafimy od siebie „odpruć”. Przyczyny takiego rozwoju wypadków należy szukać w psychice.

- Wygraliśmy ważny mecz _– cieszył się Marek Błasiak. - _Myślę, że nasz młody zespół pokazuje pazurki, bo wielu po pierwszej rundzie już nas skreśliło. Tymczasem możemy boleśnie „podrapać”.


KPS Siedlce – KPS Kęty 2:3 (25:15, 25:19, 17:25, 21:25, 11:15)

KPS Siedlce: Milewski, Ogrodniczuk, Krzywiecki, Gutkowski, Kaźmierczak, Szaniawski, Woś (libero) oraz Wdowiak, Rejowski.

KPS Kęty: Błasiak, Kluth, Tomczak, Czubiński, Zygmunt, Bogus, Ledwoń (libero) oraz Toczko (libero), Lewandowski, Chmielewski, Szpyrka, Biegun.

Pozostałe wyniki:

Warta Zawiercie - SMS PZPS Spała 3:2 (20:25, 25:17, 25:18, 24:26, 18:16)

Espadon Szczecin - AGH Kraków 3:1 (25:18, 22:25, 25:20, 25:20)

Energa Omis Ostrołęka - GKS Katowice 1:3 (22:25, 30:28, 21:25, 22:25)

Krispol Września - Hutnik Kraków 3:0 (25:0, 25:0, 25:0)

Ślepsk Suwałki - AZS Stal Nysa 3:1 (20:25, 25:10, 26:24, 25:21)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska