Puszcza Niepołomice może liczyć na swoich fanów. Tym razem wybrali się na mecz z Koroną do Kielc. Niepołomiczanie przegrali 1:2 więc kibice nie mieli powodów do satysfakcji, mimo że mecz zaczął się pomyślnie dla przyjezdnych - od gola Craciuna z rzutu karnego na 1:0. Potem jednak było gorzej.
Kibice z Niepołomic mogą czuć się zawiedzeni. Ostatnio zobaczyli swoich ulubieńców w meczu domowym z Motorem Lublin, wreszcie w Niepołomicach. Teraz przeżyli kolejną porażkę. Fani wierzą, że podopieczni trenera Tomasza Tułacza jeszcze odwrócą losy rywalizacji i Puszcza zostanie na kolejny sezon w gronie najbliższych.
Musi jednak wygrać kluczowe spotkania u siebie - najbliższe już 16 marca o godz. 12.15 z Piastem Gliwice w Niepołomicach. A na razie fani muszą ściskać kciuki, by konkurencja nie "odjechała' i by "Żubry" zachowały szanse na doścignięcie innych drużyn.