Krzysztof Ibisz prowadzi w stacji Polsat teleturniej „Awantura o kasę”. I do tego programu nawiązali kibice Ruchu i Wisły. W sobotę pobili oni na Stadionie Ślaskim rekord frekwencji, jeśli chodzi o ligowy mecz w XXI wieku, choć obie zasłużone firmy występują dzisiaj zaledwie na zapleczu ekstraklasy. Mecz z wysokości trybun oglądało ostatecznie ponad 53 tysiące widzów, którzy świetnie się bawili.
Elementem zabawy była oprawa zaprezentowana w pierwszej połowie, a której elementem była tzw. sektorówka z wizerunkiem Krzysztofa Ibisza, trzymającego w ręku… racę. I do tego wszystkiego nawiązujące z przymrużeniem oka do wspomnianego teleturnieju hasło: „Awantura o racę”… Jak można się było spodziewać, po chwili wymienione na transparencie race, zapłonęły na trybunach.
Sam Krzysztof Ibisz szybko musiał się o wspomnianej oprawie dowiedzieć, bo w swoich mediach społecznościowych zamieścił zdjęcie wspomnianej oprawy i napisał: "Pozdrawiam kibiców zaprzyjaźnionych drużyn i gratuluję rekordu frekwencji XXI w polskiej piłce klubowej. A już w marcu wracamy do Was z Awanturą o Kasę".
