https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kicz, tandeta, czy miły gest? Pamiątki z Krynickiego deptaka. Chcielibyście takie kupić lub dostać?

Redakcja Nowy Sącz
Pamiątki z Krynicy-Zdroju. To można kupić na krynickim deptaku
Pamiątki z Krynicy-Zdroju. To można kupić na krynickim deptaku KK
Ciupagi, góralskie chusty, magnesy, kubki, pocztówki, figurki z porcelany, skarpetki - to tylko wybrane pamiątki, które czekają na turystów odwiedzających Krynicę-Zdrój. Są też takie, które pojawiły się tam chyba bez powodu. Na straganach coraz częściej można znaleźć pamiątki, które mają z Krynicą niewiele wspólnego, są kiczowate, nietypowe albo... brzydkie. Sprawdziliśmy, jakie dziwne pamiątki oferują sklepiki w Krynicy-Zdroju. Zobaczcie, czy chcielibyście takie kupić lub dostać!

Małopolska przyciąga turystów jak magnes.

Podsumowanie roku 2022 przez Małopolską Organizację Turystyczną wskazuje, że na krajowym kliencie najwięcej zyskuje Krynica-Zdrój, która w zestawieniu znajduje się zaraz po Krakowie. Co przyczyniło się do fenomenu tego górskiego uzdrowiska?

Uzdrowisko na trenie powiatu nowosądeckiego znalazło się na podium tego zestawienia, zadziwiać może fakt, że uplasowało się na drugim miejscu wyprzedzając słynne Zakopane. Piotr Ryba, burmistrz Krynicy-Zdroju cieszy się z tego sukcesu i wskazuje na kuszącą ofertę kurortu.

- Mamy dobrą ofertę turystyczną, narciarską, atrakcyjne pobyty i bardzo dobrą bazę hotelową. Żyjąc z turystyki staramy się trafiać w gusta turystów. W sezonie przyjeżdżają do nas też Słowacy czy Węgrzy, ale oczywiście dominują Polacy - mówi nam burmistrz.

Pamiątki z krynickiego deptaka

Pewnie niejeden turysta chciałby przywieźć ze sobą pamiątkę, a te są tam niemal na każdym rogu - kramy codziennie ustawiają się głównie na deptaku. Można tam kupić pamiątki, wśród których sporo jest tych tandetnych, zupełnie nie związanych z uzdrowiskiem.

Pamiątki z Krynicy-Zdroju. To można kupić na krynickim deptaku
Pamiątki z Krynicy-Zdroju. To można kupić na krynickim deptaku KK

- Ludzie lubią te magnesy i breloczki z imionami. Często też pytają o ciupagi, bo kojarzą się im z górami. W zimie z kolei najlepiej się sprzedają skarpety wełniane i rękawiczki, a kobiety też oglądają góralskie chusty - powiedział nam jeden ze sprzedawców na krynickim deptaku.

Zobaczcie co można kupić w Krynicy-Zdroju.

FLESZ - Polacy się starzeją a miasta wyludniają. Jest raport GUS

od 16 lat
Wideo

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

L
Loki
Panie a co ma sprzedawać zamiast ciupasek. Zamówił u chinola w zeszłym roku cały kontener i jeszcze mu nie zeszły. Koszt ciupaski u skośnookiego 2 zeta w hurcie transport ( ok max 1 zł, licząc 10 tysi za kontener, w kontenerze ciupasek wejdzie kilkanaście tysięcy). Sprzedaje po 40 dychy. Zysk łapciucha górola wyliczcie sobie sami.
G
Gość
Sprzedają to na czym jest dobry zarobek tzw.przebitka...100,200,300% zarobku i to co ludzie chętnie kupują.Tu nie o to chodzi żeby wystawę artystyczną robić bez zysku,lub z minimalnym zarobkiem.Ludzie chcą tanio,więc oferta zależna od popytu.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska