Na dziś jedynym miejskim autobusem mającym przystanek bezpośrednio przy szpitalu Rydygiera jest linia 163 (kursująca na trasie Miejskie Centrum Opieki – Szpital Rydygiera). Pozostałe autobusy oraz wszystkie kursujące przez ten rejon tramwaje zatrzymują się w sporej odległości od lecznicy.
Problem dotyczy mieszkańców wszystkich dzielnic Krakowa
O poprawę dojazdu komunikacją publiczną do szpitala Rydygiera zaapelował ostatnio, w formie interpelacji, radny Piotr Moskała. Zwrócił on uwagę na utrudnienia, które trapią mieszkańców centrum Krakowa rejonu Grzegórzki/Olsza, m.in. Osiedla Oficerskiego (ale problem ten dotyczy mieszkańców w zasadzie całego miasta).
- Kiedyś pod szpital Rydygiera jeździła bezpośrednio linia 125. Aktualnie, do szpitala Rydygiera z okolic Ronda Mogilskiego można dotrzeć liniami tramwajowymi nr 9, 14,52 i 75, jak również autobusami linii 182 i 501, jednak przystanki są oddalone od szpitala. Jest to spore utrudnienie dla osób schorowanych i starszych mających trudności w poruszaniu się. Niekiedy muszą oni codziennie pokonywać odległą trasę – z przystanku Rondo Hipokratesa (450 m) lub os. Mistrzejowice Nowe (pod górkę – 350 m) – opisuje rany Moskała, który pyta także „czy przy najbliższej korekcie rozkładów jazdy komunikacji miejskiej w Krakowie zostanie uruchomione połączenie autobusowe pomiędzy Osiedlem Oficerskim a szpitalem Rydygiera”.
Pętla przy szpitalu Rydygiera - prowizoryczna, autobus mieści się z trudem
Miasto twierdzi, że na dziś nie ma szans ani na uruchomienie autobusu Grzegórzki – szpital Rydygiera, ani na przybliżenie przystanków do siedziby lecznicy. To wynik tego, że obecna pętla „Szpital Rydygiera”, znajdująca się na terenie medycznej placówki jest tylko prowizoryczna, o niskim standardzie „i z trudem zapewnia możliwość kończenia trasy dla jednej linii autobusowej” (dla autobusu nr 163).
- Występują tam duże trudności z zawracaniem autobusów ze względu na parkowanie pojazdów w niedozwolonych miejscach. Z tego powodu Zarząd Transportu Publicznego w Krakowie wystąpił do Zarządu Dróg Miasta Krakowa z wnioskiem o przebudowę istniejącej pętli tramwajowej Bieńczyce (pętli Rondo Hipokratesa – red.) wraz z wykonaniem peronów przystankowych na jej obszarze, jak również wykonanie pętli autobusowej na terenie KU.1 (komunikacyjnym – red.), zgodnie z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego obszaru „Bieńczyce – Szpital” – wyjaśnia wiceprezydent Krakowa Stanisław Kracik.
I zaznacza: - Takie rozwiązanie pozwoliłoby na przybliżenie przystanków komunikacji miejskiej w Krakowie do zabudowań szpitalnych oraz umożliwiłoby w przyszłości zawracanie większej liczby linii autobusowych w tym rejonie.
Pętla „Rondo Hipokratesa” w Bieńczycach także dla autobusów
Zarząd Dróg Miasta Krakowa rozpoczął już procedowanie wniosku ZTP.
- Poprosiliśmy nasz dział utrzymania o ocenę, czy na pętli tramwajowej Rondo Hipokratesa jest możliwość dobudowania dodatkowych peronów w ramach prac bieżących. Jeśli okaże się, że tak, zostanie to wykonane szybko, jeszcze w tym roku. Gdy nie da się tego zrobić takim trybem i konieczne będzie „przeprojektowanie” pętli, opracowanie dokumentacji dla jej przebudowy itp., wpiszemy to zadanie na listę inwestycji planowanych w 2026 roku – powiedział nam Michał Pyclik z ZDMK.
Rozbudowa pętli tramwajowej o miejsca dla autobusów będzie realizowana w pierwszej kolejności. Z kolei zaprojektowanie i wykonanie pętli autobusowej w bezpośrednim sąsiedztwie szpitala Rydygiera to plan na kolejne lata – słyszymy w Zarządzie Dróg Miasta Krakowa.
- Będzie rozbudowa kluczowej drogi w Nowej Hucie? "Sytuacja staje się dramatyczna"
- Paradoks w Krakowie. Linia 300, czyli miejski "autobus widmo" na Woli Justowskiej
- Mają dość uciążliwości z ulicy Igołomskiej. „Hałas obniża komfort życia”
- Cyberatak na szpital w Krakowie. Konieczna praca analogowa. Co z danymi osobowymi?
