https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kierowcy łamią zakaz i jeżdżą nowymi drogami

Magdalena Balicka
Choć wielki okrągły znak drogowy z czerwoną obwódką, oznaczający zakaz wjazdu, bije po oczach zarówno przy ulicy Wodzińskiej w Chrzanowie, jak i Głowackiego w Trzebini, kierowcy udają, że go nie widzą. By zaoszczędzić czas na objazdach omijają znaki, nie zważając na konsekwencje.

Tymczasem wyremontowane obie drogi nadal nie zostały oficjalnie otwarte i wciąż czekają na wydanie pozwolenia. W przypadku ulicy Głowackiego w Trzebini drogę przebudowano od przepustu na potoku Pstrużnik do połączenia z istniejącą nawierzchnią bitumiczną przy budynkach mieszkalnych.

Na wykonanie kanalizacji deszczowej, krawężników, brukowanego chodnika oraz nowiutkiego asfaltu na ponad 210 metrach ulicy gmina wydała prawie 300 tys. zł. Przedsiębiorstwo z Jankowic pod Babicami już kilka tygodni temu zakończyło pracę, jednak droga nadal jest nieprzejezdna.

- Trwają formalności związane z wydaniem decyzji o pozwoleniu na jej użytkowanie - informuje Robert Siwek, rzecznik trzebińskiego magistratu. - Ich załatwienie potrwa najprawdopodobniej do sierpnia - dodaje.

Podkreśla, że dopiero wówczas znaki zakazu zostaną usunięte i nowa część ulicy zostanie udostępniona dla ruchu samochodowego. Jednocześnie na ulicy Głowackiego, na odcinku od skrzyżowania z ulicą Waryńskiego do skrzyżowania z drogą prowadzącą do ulicy Kopernika, zostanie wprowadzony zakaz wjazdu dla samochodów ciężarowych o dopuszczalnej masie całkowitej powyżej 3,5 tony, z wyjątkiem dojazdu do posesji.

W przypadku ulicy Wodzińskiej, gdzie powstało nowe rondo w ramach obwodnicy północno-wschodniej miasta, znaki powinny zniknąć po wakacjach. Tutaj urzędnicy także czekają na pozwolenia.

Małopolska kolesi z partyjnego nadania sporo nas kosztuje. Sprawdź, kto zajmuje "ciepłe" posady w regionie!

Trwa konkurs na Miss Lata. Zgłoś swoją kandydaturę!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

m
mądrość
No i co z tego? Widać na poziomie krajowym rządzą kompetentni ludzie, w przeciwieństwie do władz naszego POWIATU!
k
kierowca
A na autostradach przed EURO się dało wydać decyzję na użytkowania z dnia na dzień!
g
głupota
Trzy lata temu wiadukt w Kroczymiechu przez 3 miesiące stał gotowy zamknięty, żadnej lekcji z tego! Porażka władz!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska