Policjanci zatrzymali kobietę, która jest podejrzana o podpalenia
Mieszkańcy jednego z bloków przy ul. Bieżanowskiej już od jakiegoś czasu podejrzewali, że ktoś celowo podkłada ogień. Któregoś dnia straż pożarna musiała interweniować dwukrotnie.
- W ostatnich tygodniach to już chyba szósty pożar w bloku - napisał do portalu lovekrakow.pl jeden z lokatorów.
Okazało się, że przypuszczenia mieszkańców były słuszne. Jak informuje policja, w miejscowym komisariacie wszczęte zostało postępowanie w związku z kilkoma pożarami, które w ostatnim czasie miały miejsce w jednym z bloków przy ul. Bieżanowskiej.
Wykonane na miejscu oględziny z udziałem biegłego z zakresu pożarnictwa wskazywały na celowe podpalenie. W komisariacie VI wszczęto w tej sprawie dochodzenie - informuje Anna Wolak-Gromala z biura prasowego krakowskiej policji.
Jak dodaje, w wyniku żmudnej pracy funkcjonariuszy i poczynionych przez nich ustaleń zatrzymana została osoba, podejrzewana o te podpalenia. Kobieta usłyszała zarzut sprowadzenia pożaru, który zagraża życiu lub zdrowiu wielu osób albo mieniu w wielkich rozmiarach. Sprawa jest w toku.
- Chcesz zaoszczędzić? Wyjmij te urządzenia z gniazdka
- Budowa S7 w Krakowie pomiędzy Mistrzejowicami i Nową Hutą [WIZUALIZACJE, MAPY]
- Zarobki w wojsku. Tyle zarabiają teraz żołnierze od szeregowego do generała
- Podatek cukrowy 2021 zrujnuje budżet Polaków! Coca-cola na wagę złota. MEMY
- Ciepło, ale oszczędnie. 9 porad, jak obniżyć rachunki za ogrzewanie
FLESZ - Bezrobocie. Jest niskie, ale nie na długo
