Spójnia Osiek-Zimnodół-Zawada - Grębałowianka Kraków 0:2 (0:0)
Bramki: 0:1 Kobiec 65, 0:2 Pietruszewski 87.
Spójnia: Chwałka - P. Duda, D. Duda (75 Nawara), Szymczyk, Baraniak - Matras (60 Zysk), Niemczyk, Cudejko (70 Gajos), A. Żmuda - Kluczewski (60 Sokołowski), P. Żmuda.
Grębałowianka: Herdzik - Walczak, Jańczyk, Frańczak - Lampart (46 Kaczmarski), Pietruszewski (85 Socha), Krawczyk, Siedlecki, Skalski (75 Liberacki) - Kwater (83 Frydecki), Kobiec (81 Kozioł).
Widzów: 50. Żółte kartki: A. Żmuda - Pietruszewski, Krawczyk, Jańczyk, Lampart.
Mecz nie stał na wysokim poziomie. Skuteczniejsza była Grębałowianka, która zrehabilitowała się za stratę punktów przed tygodniem (w starciu z ostatnim w tabeli Strażakiem Przybysławice remis uratowała w doliczonym czasie gry). A teraz dzięki zwycięstwu zachowała kontakt z czołówką tabeli.
O wygranej gości zdecydowała druga połowa. Do siatki rywali trafili: Kobiec (po rzucie rożnym w wykonaniu Krawczyka) oraz Pietruszewski (mimo asysty obrońcy, strzałem w dalszy róg sfinalizował bardzo dobrą akcję Kozioła). Dla gospodarzy najlepszą okazję przed przerwą zmarnował A. Żmuda, a po zmianie stron - Sokołowski.