Piliczanka Pilica - KS Olkusz 0:0
Piliczanka: Kantor - Król (78 Bilnik), Kalamat, Janicki, Halczuch, Majewski - Kowalczyk (72 Węglarz), Głąb, Jajkiewicz, Słowikowski (80 Zalewski) - Musialski.
Olkusz: K. Tumiłowicz - Polański, Jurczyk, P. Ślęzak, Żak - Smolarczyk, Kasprzyk, Kluczewski (80 Czechowski), D. Tumiłowicz - Włodyka.
Sędziował: Tomasz Żelazny. Żółte kartki: Jakiewicz, Krzywdzińśki (na ławce). Mecz bez publiczności.
To spotkanie było przekładane dwukrotnie. Najpierw z powodu koronawirusa w olkuskiej drużynie, a tydzień temu z uwagi na opady śniegu. Wreszcie udało się je rozegrać, a piłkarze obu zespołów zakończyli rundę jesienną miesiąc później niż planowano.
Zaległe spotkanie stało na niskim poziomie. Żadnej ze stron nie udało się uzyskać przewagi, dogodnych sytuacji bramkowych niemal nie było. W efekcie zespoły podzieliły się punktami.
Ekipa z Pilicy rundę jesienną - w stawce 15 zespołów - ukończyła na 12. pozycji (14 pkt), a olkuszanie - na pierwszej spadkowej, 13. (10 pkt). Liderem na półmetku rozgrywek jest TS Węgrzce.
