Przebój Wolbrom - Zieleńczanka Zielonki 2:1 (2:0)
Bramki: 1:0 Maciąg 18, 2:0 Pikuła 40 karny, 2:1 Michalak 70.
Przebój: Półtorak - Antosiewicz, Pasternak, Raczyński, Przybek - Kazior, R. Gamrat, Mączka, Sułkowski (78 Pabiańczyk) - Maciąg, Pikuła.
Zieleńczanka: Wieczorek - Lipnicki (46 Michalak), Jaworski, Ćwikliński, Baran - Bąk (20 Kumor), Małek, Pietrzyk (60 Kotaba), Zabiegaj - Prochal, Pomykacz.
Sędziował: Tomasz Piróg. Żółte kartki: Przybek, Antosiewicz.
Mimo problemów kadrowych Przebój pokonał mocną w rundzie wiosennej Zieleńczankę (choć mającą w końcówce zadyszkę). Prowadzenie dał Maciąg, który idealnie wyszedł do prostopadłego podania, kiwnął jeszcze obrońcę i technicznym strzałem trafił do siatki. Przed przerwą Pikuła wykorzystał karnego (za faul na Kaziorze).
Po zmianie stron więcej z gry mieli goście. Stworzyli kilka okazji, ale wykorzystali tylko jedną i przegrali. Mecz pechowo skończył się dla Bąka, który został kopnięty przez rywala w twarz i ze stadionu odebrało go pogotowie.
