Turyści, którzy wybrali się nad Morskie Oko z samego rana mogli w spokoju cieszyć się pięknem górskiego krajobrazu. Cisza, spokój i zaledwie kilkanaście osób nad samym brzegiem najsłynniejszego tatrzańskiego stawu to rzadkość.
Podczas gdy część turystów już wracała znad Morskiego Oka i Czarnego Stawu pod Rysami, tysiące osób dopiero zaczynało swoją wędrówkę w Tatry. Z Palenicy Białczańskiej tłumy ruszyły w godz. 11-12. Część turystów ustawiła się w długiej kolejce do miejsca, skąd ruszają fasiągi ciągnięte przez parę koni.
Na dzisiaj (15 czerwca) synoptycy przewidzieli bardzo ładną pogodę. W Tatrach prognozowali temperaturę sięgającą 11 st. Celsjusza i niemal bezchmurne niebo do samej nocy. Jednak w niedzielę pogoda do górskich wędrówek będzie gorsza. Do południa zapowiadany jest opad deszczu.
