Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kompleks Zabłocie. To będzie nowe miejsce spotkań krakowian? Do urządzenia jest 10 tys. metrów kw. po dwóch drukarniach [WIZUALIZACJE] 13.09

Małgorzata Mrowiec
Małgorzata Mrowiec
Tak mógłby wyglądać przyszły Kompleks Zabłocie.
Tak mógłby wyglądać przyszły Kompleks Zabłocie. wizulizacja
Kraków. Zamiast dotychczasowych drukarni przy ul. Romanowicza 11 - nowa przestrzeń gastronomiczno-usługowa i rekreacyjna Krakowa. Taki jest pomysł na tutejsze poprzemysłowe budynki i ich najbliższe otoczenie. Są już pierwsze wizualizacje, pokazujące, jak to miejsce mogłoby wyglądać po metamorfozie. I jego robocza nazwa: Kompleks Zabłocie.

Kompleks Zabłocie. Nowa atrakcja w Krakowie?

FLESZ - Plastikowa rewolucja już w 2021 roku

- Nie ma dotąd takiego miejsca w Krakowie: jednocześnie bazar, kompleks restauracyjny, może klub taneczny, fajny ogródek do chilloutu czy jako miejsce na wydarzenia kulturalne, artystyczne – wymienia Magdalena Leyko-Oleńska, autorka pomysłu na takie przedsięwzięcie.

Zaznacza jednocześnie, że nie chce, aby powstało miejsce hałaśliwe i utrudniające życie mieszkańcom. - Bardzo chciałabym uspokoić lokalną społeczność: to nie będą drugie Dolne Młyny – podkreśla Leyko-Oleńska. Wstępnie zakłada, że średnia wieku osób korzystających z nowego kompleksu byłaby wyższa niż tych spotykających się przy Dolnych Młynów.

Cały obiekt przy ul. Romanowicza 11 oraz funkcjonujące w nim drukarnie: Leyko i Etyflex należą do rodziny Leyko od 1976 roku. Dziś ta przestrzeń nie daje już jednak możliwości rozwoju i rozbudowania parku maszynowego drukarni. Dlatego zapadła decyzja o ich przeniesieniu do nowoczesnych budynków w innych częściach miasta - wtedy będzie to możliwe.

Po - rozpoczynającej się obecnie - przeprowadzce drukarni pozostaną na Zabłociu opróżnione hale produkcyjne, budynki magazynowe i biura o łącznej powierzchni 8,5 tys. mkw. Do tego jeszcze 2 tys. mkw. terenu wokół, który również można na nowo zagospodarować. Rodzina nie wyzbywa się budynków przy Romanowicza, przeciwnie – chce dać obiektowi nowe życie.

Kraków. Park Stacja Wisła zostanie powiększony, tylko kiedy?...

- Zabłocie, industrialne zaplecze Krakowa, w ostatnich latach narodziło się na nowo. Powstały tutaj dwa najnowocześniejsze krakowskie muzea – Muzeum Sztuki Współczesnej MOCAK oraz oddział Muzeum Historycznego Miasta Krakowa Fabryka Emalia Oskara Schindlera, sąsiadujące z prowadzoną przez naszą rodzinę drukarnią. Pomysł zrodził się zatem naturalnie, z potrzeby stworzenia przestrzeni usługowej i rekreacyjnej, zielonej dla dynamicznie rozwijającej się dzielnicy – tłumaczy Magdalena Leyko-Oleńska.

Przy Romanowicza w przyszłości krakowianie, a szczególnie najbliżsi sąsiedzi – mieszkańcy, pracownicy biurowców czy studenci z akademika na Zabłociu – mieliby znaleźć przede wszystkim dobrą i zróżnicowaną kuchnię, bary, punkty usługowe, sklepiki, w których będzie się można zaopatrzyć w produkty lokalnych przedsiębiorców jak np. cydr czy przetwory warzywne.

Czy przewidywany jest też klub muzyczny z miejscem do tańczenia? Jak odpowiada Magdalena Leyko-Oleńska, jest możliwość ewentualnego zagospodarowania w ten sposób podziemi obiektu, około 1 tys. mkw. - jeśli takie będzie zainteresowanie i taka potrzeba rynku. - Przestrzeń znajduje się w środkowej części budynku, więc możemy tu wykluczyć jakąkolwiek uciążliwość dla sąsiednich budynków. Dołożę wszelkich starań, aby cały obiekt służył lokalnej społeczności, a nie generował problemy – powtarza pomysłodawczyni kompleksu.

Dolne Młyny trwale wpisały w krajobraz Krakowa. Na kolejnych zdjęciach najważniejsze imprezy ostatnich lat.

Wspominamy Dolne Młyny. Tak przez cztery lata krakowianie i ...

W opuszczanych przez drukarnie budynkach są pomieszczenia mające od 70 do 600 metrów kw. Przyszli najemcy, którzy będą chcieli w nich prowadzić np. restauracje, sami przystosowaliby je do swoich potrzeb.

- Zainteresowanie kompleksem już jest ogromne. Zdecydujemy się na współpracę z podmiotami, które będą oferować najlepszą jakość usług i wesprzemy lokalnych przedsiębiorców. Rozmawiamy z zainteresowanymi firmami, oferującymi oryginalną kuchnię bądź produkt. Zgłaszają się mali, lokalni przedsiębiorcy chętni do współpracy, rzemieślnicy, producenci alkoholi czy kosmetyków, a nawet ktoś, kto chciałby otworzyć kino. Czekam na kolejne pomysły i oferty, które wzbogacą projekt – mówi nam Magdalena Leyko-Oleńska.

Wstępna koncepcja zakłada też, że 2 tysiące mkw. podwórka przejdą rewitalizację, zostanie stworzony ekologiczny i atrakcyjny teren. Otoczenie budynków po drukarniach będzie mogło być wykorzystane przez punkty gastronomiczne jako przestrzeń ogródkowo-kawiarnia. W planach jest również budowa placu zabaw i stworzenie interaktywnej przestrzeni dla najmłodszych.

Pomysłodawczyni Kompleksu Zabłocie obecnie szuka partnera biznesowego tego przedsięwzięcia - doświadczonego operatora, być może inwestora, który pomógłby jeszcze bardziej uatrakcyjnić przestrzeń opuszczaną przez drukarnie. Jak szacuje, otwarcie nowego kompleksu byłoby możliwe latem przyszłego roku.

Budynki na Zabłociu, w których znajdował się m.in. popularny klub Fabryka, zostały wyburzone.

Takiego Zabłocia już nie ma. Kolejny relikt przeszłości zrów...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska