Czarny opel jadący wężykiem został zauważony w piątek o godz. 13 na ul. Tatrzańskiej w Poroninie. Kierujący nie był w stanie utrzymać prostego toru jazdy. Widząc to on i inni kierowcy błyskawicznie zareagowali zatrzymując samochód i odbierając kluczyki kierowcy, który mimo tego próbował jeszcze oddalić się z miejsca.
- Natychmiast wezwano tatrzańskich policjantów. Mundurowi ustalili, że 42-letni kierujący z gminy Biały Dunajec w powiecie tatrzańskim faktycznie jest nietrzeźwy. Badanie alkomatem wykazało ponad 3 promile alkoholu w jego organizmie – mówi asp. Sztab. Roman Wieczorek, rzecznik zakopiańskiej policji.
42-latek noc spędzi w policyjnym areszcie, a jego samochód zostanie odholowany na strzeżony parking. Kierowca straci prawo jazdy.
- Grozi mu teraz do 2 lat więzienia, konfiskata samochodu, wysoka grzywna i kilkuletni zakaz prowadzenia pojazdów – informuje policja. - Świadkowi i innym postronnym osobom dziękujemy za prawidłową reakcję w myśl kampanii "Nie reagujesz - akceptujesz!". Pijany kierowca to potencjalny zabójca, dlatego informacje przekazywane przez innych użytkowników dróg pozwalają na uniknięcie niepotrzebnej tragedii. Wystarczy jeden telefon!
- Na dnie Jeziora Czorsztyńskiego leży zatopiona wieś. Tak kiedyś wyglądało to miejsce
- "Bangladesz" na Siwej Polanie. Buda za budą, pamiątki, kiełbaski i lane piwo
- To był kiedyś legendarny budynek na Krupówkach. Dziś w budynku hula wiatr
- Tatry. Legendarny Mnich - marzenie turystów i taterników [NIESAMOWITE ZDJĘCIA]
- Jak wyglądało Zakopane 30 lat temu i jak wygląda teraz? Miasto bardzo się zmieniło
- Tatry. Remonty szlaków idą pełną parą. To ciężka ręczna robota [ZDJĘCIA]
