Polska krajem omijanym przez zagranicznych turystów

Krościenko nad Dunajcem to magiczne miejsce pod każdym względem. To raj dla tych wszystkich, którzy kochają wycieczki rowerowe, spływy rzeczne, a nawet górskie biegi. W tym wszystkim brakowało tylko oferty kulturalnej, która pozwoliłaby po wszystkich tych aktywnościach na chwilę artystycznego wytchnienia - mówi Agnieszka Radwan-Stefańska, dyrektorka festiwalu.
W tym roku zaplanowano cztery koncerty, które będą się odbywać w soboty lipca i sierpnia. W kościele pw. Chrystusa Dobrego Pasterza w Krościenku nad Dunajcem zagrają kolejno Marek Stefański z Krakowa, Krzysztof Lukas z Katowic, Jan Bokszczanin z Warszawy oraz śląski artysta Władysław Szymański. Będzie to już 12. edycja festiwalu, który promuje muzykę organową w kontekście pienińskiej przyrody i kultury polskich gór.
Od momentu, kiedy 12 lat temu oddano do użytku organy w krościeńskim kościele Chrystusa Dobrego Pasterza, corocznie w miesiącach letnich mieszkańcy i turyści mogą posłuchać muzyki organowej oraz kameralnej, instrumentalnej i wokalnej z towarzyszeniem organów, zawsze najwyższej próby twórczej i wykonawczej. Do tego dodać należy urozmaicone programy koncertów, udział wybitnych artystów, jak również połączenie muzyki klasycznej z tutejszym folklorem, co stanowi ewenement w tego rodzaju formule festiwalowej. Podczas tegorocznej edycji nie zabraknie tych wszystkich punktów - zapowiada.
Podczas koncertu inauguracyjnego 23 lipca aktor Piotr Cyrwus, organista Marek Stefański i kapela góralska Śpasy, w skład której wchodzą dzieci i młodzież z regionu Pienin, zaprezentują muzyczno-słowny program złożony z tradycyjnych melodii góralskich, improwizacji organowych opartych na rodzimych motywach oraz wierszy autorstwa nestorki pienińskich artystów Krystyny Aleksander. Koncert ten będzie poświęcony pamięci Jerzego Treli, który dziewięć lat temu po raz pierwszy gościł podczas festiwalu i zachwycał publiczność interpretacjami Tischnerowskich tekstów.
Projekt połączenia "Filozofii po góralsku" z muzyką góralską i do tego organową narodził się z tej właśnie współpracy i przyjaźni. Choć Mistrza Jerzego Treli nie ma już wśród nas, idea współistnienia tych sztuk trwa i ewoluuje, przybierając coraz to nowe formy - wyjaśnia organizatorka.
Kolejne koncerty to połączenie organów z wiolonczelą (Dorota Imiełowska), klarnetem (Piotr Lato) oraz głosem (Wiktoria Bisztyga – sopran, Piotr Kusiewicz – tenor). W ich programie znalazły się dzieła obejmujące XVIII, XIX i XX wiek. Wstęp jest bezpłatny. Tradycyjnie już muzyce organowej będzie towarzyszyć wystawa "Sercem malowane" przedstawiająca twórczość artystów pienińskich w różnorodnych jej formach wyrazu, którą również będzie można oglądać w kościele Chrystusa Dobrego Pasterza.
Każdego roku, wspólnie ze Stowarzyszeniem Artystów Pienińskich, chcemy pokazać słuchaczom festiwalowych koncertów dziedzictwo regionu w szerokim wymiarze - podkreśla Agnieszka Radwan-Stefańska. - Stowarzyszenie zrzesza w swoich szeregach artystów, którzy tworzą w różnych technikach i formach: pastele, akwarele, malarstwo olejne, witraż, rzeźba, fotografia czy hafciarstwo - wymienia.
- Zanim wieś Zakopane stała się miastem. Tak tu było przed ponad 100 laty!
- Gdzie na szybki wypad z Krakowa? TOP 10 urokliwych miejsc z dala od zgiełku
- Będzie nowy wiek emerytalny w Polsce? Takie mogą być emerytury stażowe
- Najmodniejsze sukienki na wesele w 2023 roku. Takie są trendy w tym sezonie
- TOP 15 najlepszych parków rozrywki w Polsce. Tu warto przyjechać! RANKING