Brzeszcze: starcia z policją podczas demonstracji [ZDJĘCIA, WIDEO]
Ewelina Sadko: Dlaczego zamyka się kopalnie, które mają ogromne złoża węgla?
Janusz Steinhoff: Bo od lat są nierentowne. Nie zamyka się zakładów, które tylko w niedługim czasie nie przynoszą zysków. Ważne są też koszty wydobycia węgla. Może być tak, że są ogromne złoża, ale nie opłaca się ich wydobywać. Wtedy też nie ma przesłanek ku temu, aby taka kopalnia funkcjonowała.
Jak jest na kopalni Brzeszcze?
Tam jest problem ochrony złoża. Planowany przebieg drogi S1 koliduje z dalszym funkcjonowaniem zakładu. Szkody górnicze odczuwalne są pewnie w zasięgu kilku kilometrów od kopalni, więc droga, która ma być w bardzo bliskiej odległości, zostałaby zniszczona w szybkim czasie.
W jakiej kondycji finansowej jest kopalnia Brzeszcze?
O to trzeba pytać dyrekcję, ale na pewno w Polsce są lepsze kopalnie, które nie mają problemów ze zbytem wydobytego węgla. Trzeba pamiętać, że to ekonomia wpływa na likwidację zakładu.
Czyli nie ma już ratunku dla KWK Brzeszcze?
Trzeba szukać rozwiązań, ale tam, gdzie jest to możliwe. Nie znam dokładnie problemów tej kopalni, lecz dyrekcja kopalni powinna dążyć do kompromisu z GDDKiA, która odpowiada za budowę drogi. Nie ma problemów niemożliwych do rozwiązania.
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+
