https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Korki na zakopiance. Turyści jadą w góry. Najgorzej jest w rejonie Rdzawki i Klikuszowej

Łukasz Bobek
Do Zakopanego już przyjechało kilkanaście tysięcy turystów, a i tak to jeszcze nie koniec. W sobotę znów zakopianka korkuje się. Najgorzej jest w rejonie Rdzawki i Klikuszowej. Tam kierowcy jadą z prędkością 23 kilometrów na godzinę.

Główna fala najazdu na Zakopanego miała miejsce w piątek. Wtedy pokonanie 100-kilometrowego odcina z Krakowa do Zakopanego zajmowało ponad 4 godziny. W sobotę jest nieco luźniej. Jednak i tak kierowcy muszą nastawić się na korki.

Najgorzej jest na odcinku ze Skomielnej Białej do Klikuszowej. Pokonanie 22-kilometrowego odcinka zajmuje już ponad 50 minut. Samochody poruszają się ze średnią prędkością 23 kilometrów na godzinę.

Nieco lepiej jest na odcinku z Nowego Targu do Zakopanego. Pokonanie tego nieco ponad 20-kilometrowego odcinka zajmuje ok. 30 minut. Cały czas jednak jedziemy w sznurze samochodów.

Korki tworzą się także w samym Zakopanem - zwłaszcza w centrum miasta.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska