Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Korona zawróciła Wisłę. Pierwsza porażka Wdowczyka [ZDJĘCIA, WIDEO]

Piotr Tymczak
Piotr Tymczak
Korona Kielce - Wisła Kraków 3:2 (2:0)
Korona Kielce - Wisła Kraków 3:2 (2:0) fot. Sławomir Stachura
W meczu wysokiego ryzyka Korona Kielce pokonała 3:2 Wisłę Kraków. W taki sposób kielczanie przerwali serię 9 spotkań bez przegranej zespołu „Białej Gwiazdy”

Autor: Piotr Tymczak

W meczu w Kielcach Korona zagrała jak zespół walczący o życie. Gospodarze od początku ruszyli na Wisłę, zdominowali środek pola. Krakowianie, występujący w eksperymentalnym ustawieniu, byli zupełnie zaskoczeni i bezradni. Kielczanie zdobyli szybko dwie bramki, co ustawiło spotkanie i w końcowym efekcie dało im trzy punkty.

Meczowi towarzyszyły niecodzienne okoliczności. Stało się tak z powodu konfliktu części kibiców Korony z zarządem klubu. Przed spotkaniem piłkarze kieleckiej drużyny apelowali do swoich fanów o doping. Biorący udział w proteście nie zjawili się jednak na stadionie i trybuna dla najzagorzalszych fanów była pusta. Kibice, którzy zasiedli w innych sektorach, starali się głośno wspierać swoich piłkarzy.

Ze względu na protest i możliwość gromadzenia się miejscowych kibiców przed stadionem, a także duże antagonizmy między fanami Korony i Wisły, policja potraktowała spotkanie jako bardzo wysokiego ryzyka. Na trasie dojazdowej do stadionu co krok stały patrole policyjne. Zatrzymywano do kontroli samochody na krakowskich rejestracjach.

Do Kielc przyjechała ponad 400-osobowa grupa fanów „Białej Gwiazdy”, która dopingowała swoich piłkarzy. I zobaczyli Wisłę w przemeblowanym składzie. W zespole „Białej Gwiazdy” z powodu żółtych kartek nie mogli zagrać Denis Popović i Patryk Małecki, a na ławce rezerwowych zasiedli Paweł Brożek i Rafał Boguski.

Zgodnie z oczekiwaniami, od początku szansę dostał Krzysztof Mączyński. Przypomnijmy, że pomocnik Wisły z powodu kontuzji nie grał przez ponad cztery miesiące. Wrócił do gry w poprzednim meczu z Termalicą Bruk-Betem, w którym wystąpił kilkanaście minut. Teraz mógł się bardziej wykazać.

Trener Wisły Dariusz Wdowczyk zapowiadał, że jego zespół jedzie do Kielc po trzy punkty. Taki sam plan mieli miejscowi, którzy od pierwszej minuty ruszyli do ataku i zepchnęli wiślaków do obrony. Korona naciskała coraz mocniej, aż w 12 minucie przeprowadziła akcję, po której objęła prowadzenie. W odpowiednim miejscu przed bramką znalazł się Airam Cabrera i umieścił piłkę w siatce.

Wiślacy zdawali sobie sprawę, jak groźny jest napastnik Korony, ale znów go nie upilnowali. To był 16. gol Cabrery w tym sezonie i kolejny strzelony Wiśle. Hiszpan zdobył też bramkę w spotkaniu z zespołem „Białej Gwiazdy” w Kielcach w sezonie zasadniczym.

Po stracie bramki wiślacy byli jakby oszołomieni. A Korona grała nadal swoje i po 17 minutach prowadziła już 2:0. Tym razem akcję zamknął Dimitrij Wierchowcow.

Na drugą połowę trener Wdowczyk wymienił dwa najsłabsze ogniwa. Zdjął z boiska Witalija Bałaszowa i Petara Brleka, a weszli za nich Brożek i Boguski. To dało efekt, bo po przerwie Wisła grała lepiej. A w 62 minucie Brożek zdobył kontaktowego gola, wykorzystując kiks Radka Dejmka. Korona szybko jednak odpowiedziała golem Serhija Pyłypczuka, który celnie uderzył głową. Okazało się, że to było decydujące trafienie. Wisła próbowała jeszcze odwrócić losy meczu, ale udało się jej tylko odpowiedzieć jedną bramką, zdobytą przez Brożka w doliczonym czasie gry.

Przed meczem w Kielcach oba zespoły miały serię 9 meczów bez przegranej. Passę podtrzymała Korona, a Wisła poniosła pierwszą porażkę odkąd prowadzi ją trener Dariusz Wdowczyk. Dzięki wygranej kielczanie zrównali się z zespołem „Białej Gwiazdy” pod względem dorobku punktowego. Oba zespoły mają obecni po 5 punktów przewagi nad strefą spadkową.

Korona Kielce – Wisła Kraków 3:2(2:0)
Bramki: 1:0 Cabrera 12, 2:0 Wierchowcow 17, 2:1 Brożek 62, 3:1 Pyłypczuk 65, 3:2 Brożek 90+1
Korona: Trela – Rymaniak, Wierchowcow, Dejmek, Sylwestrzak – Grzelak - Pyłypczuk (77 Gabovs), Jovanović, Fertovs, Pawłowski (89 Przybyła) - Cabrera (71 Sekulski)
Wisła: Mieśkiewicz – Jović, Głowacki, Guzmics, Sadlok – Mączyński, Brlek (46 Boguski) – Bałaszow (46 Brożek), Wolski, Guerrier (66 Drzazga) – Ondrasek
Sędziowali: Piotr Lasyk (Bytom) oraz Krzysztof Myrmus (Skoczów) i Marcin Lisowski (Warszawa)
Żółte kartki: Fertovs, Pyłypczuk, Jovanović – Bałaszow, Głowacki, Jović.
Widzów: 6479

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Korona zawróciła Wisłę. Pierwsza porażka Wdowczyka [ZDJĘCIA, WIDEO] - Dziennik Polski

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska