FLESZ - Nowa szczepionka położy kres pandemii?
Powiat Tatrzański
Według danych, jakie Wojewódzka Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Krakowie podała w niedzielę (15 listopada) rano w powiecie tatrzańskim mamy obecnie 553 osób zarażonych SARS-COV-2. To dalej bardzo duża liczba, ale jeszcze kilka dni temu w Zakopanem i okolicach tzw. „aktywnych przypadków” (wszystkich zarażonych po odjęciu ozdrowieńców i zmarłych) było aż 731, czyli o 178 osób więcej. Zanotowaliśmy więc w ciągu tygodnia spadek liczby aktywnych przypadków o 25 procent!
Wykres pokazujący liczbę "aktywnych przypadków" w powiatach tatrzańskim i nowotarskim w okresie czasu od połowy sierpnia do niedzieli 15 listopada

Najwyższą liczbę zarażonych w powiecie tatrzańskim zanotowano w poniedziałek 9 listopada. Od tego dnia nowych zakażonych co prawda przybywało, ale o wiele mniej niż dotychczas. Dodatkowo zakopiański sanepid co kilka dni informował też o dużej liczbie ozdrowieńców. Suma summarum tych ostatnich było więcej niż nowych zakażonych.
- Powiat jako całość generalnie na dziś zdrowieje – mówi „Gazecie Krakowskiej” jeden z pracowników zakopiańskiego Sanepidu.
Widać to w naszych analizach bardzo wyraźnie. Taki trend utrzymuje się od tygodnia i mamy nadzieję, że się ponownie nie odwróci. Liczymy na to, że nasz stosunkowo mały powiat (ma 68 tys. mieszkańców – przyp. Red.), który był dotychczas mocno zaatakowany przez koronawirusa, właśnie przeszedł przez drugą falę. Stało się to wcześniej niż w reszcie kraju, gdzie dopiero na ten moment czekamy.
Powiat nowotarski
Z kolei w powiecie nowotarskim sytuacja jest bardziej złożona. Tu nie można jeszcze mówić o tym, że liczba „aktywnych przypadków”, czyli osób obecnie zarażonych koronawirusem widocznie spada. Od półtora tygodnia (mniej więcej 6 listopada) krzywa na wykresie pokazującym wzrost takich przypadków wyraźnie jednak zahamowała i obecnie utrzymuje się na poziomie około 1550 osób.
Najbliższe dni pokażą - czy podobnie jak w przypadku powiatu tatrzańskiego - krzywa ta zacznie spadać (bo więcej osób będzie zdrowiało niż zakażało się), czy też może ponownie wystartuje w górę. Ten pierwszy scenariusz jest o tyle prawdopodobny, że powiat nowotarski jest około trzy razy większy, jeśli chodzi o liczbę mieszkańców (191 tys.) od pow. tatrzańskiego. Możliwe więc, że tu szczyt zachorowań będzie więc mocniej „wypłaszczony”.
Optymizm tych z górali, którzy nie mogą doczekać się końca pandemii, potęgują też dane opublikowane przez nowotarski sanepid w zeszły czwartek (12 listopada). Z raportu nowotarskiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej wynika, że w tygodniu poprzedzającym dokument, na kwarantannie w całym powiecie było 1079 osób. Tydzień wcześniej sanepid raportował o 1462 osobach na kwarantannie. Tym samym nastąpił spadek takich przypadków o 30 procent.
- Nieistniejące już tatrzańskie schroniska. Słyszeliście o nich?
- Koronawirus w Polsce [DANE, MAPY, WYKRESY]
- Parking pod Babia Górą w prokuraturze. Powstał nielegalnie
- Drożyzna nad morzem? Na Podhalu obiad zjesz za 15 zł
- Przyrodnicy uratowali przed utonięciem 500 susłów
- Urokliwe miejsca w Tatrach, gdzie nie będzie dzikich tłumów
