Koronawirus w odwrocie? Powiaty nowotarski i tatrzański w "niebieskiej" strefie

FLESZ - Krótsza kwarantanna, eksperci chwalą decyzję

Strefa niebieska to tak naprawdę bowiem strefa zielona czyli najniższa. Oznacza, że w danym miejscu epidemia koronawirusa jest w odwrocie. Kolor niebieski przyznawany jest jednak przez ministerstwo tym samorządom gdzie wynik jest na pograniczu. Oznacza to, że w przyszłości oba górskie powiaty ponownie mogą stać się strefami żółtymi bądź czerwonymi. Zmiany wejdą w życie od północy z piątku na sobotę.

Koronawirus na Podhalu w odwrocie? Powiat nowotarski z ogromną szansą na "żółtą strefę

Wówczas wróciłyby dodatkowe ograniczenia. Na dziś jednak spadek powiatów tatrzańskiego i nowotarskiego w kategorii zainfekowanych miejsc cieszy np. młode pary.

- Mój kumpel ma jutro (sobota 5 września) wesele - mówi nam jeden z mieszkańców Podhala. - Dzięki tej decyzji Ministra Zdrowia może znów zaprosić gości, którym musiał jeszcze niedawno odebrać zaproszenia na uroczystość. Gdy nowotarszczyzna była w strefie czerwonej mógł mieć na przyjęciu weselnym 50 gości. Teraz może mieć aż 150.

Co ciekawe by oba górskie powiaty trafiły do zielonej - niebieskiej strefy ministerstwo musiało zgodnie ze swoimi obietnicami przyjąć podczas liczenia dodatkowe kryteria takie jak fakt, że na Podhalu oprócz stałych mieszkańców jest też minimum kilkadziesiąt tysięcy turystów lub mocno spadającą w regionie liczbę "aktywnych przypadków"

Więcej o tym pisaliśmy tutaj:
Koronawirus. Ministerstwo przy wyliczaniu stref zacznie brać pod uwagę także turystów?