Na Lotnisku Chopina w Warszawie służby lotniskowe odbierają karty lokalizacyjne pasażerów, którzy podróżują na kierunkach, które wskazał GIS. Jeszcze na pokładzie samolotu pasażerom przybywających lotem bezpośrednim z Włoch, Chin i Korei Płd. mierzy się temperaturę – dowiedział się Onet.
Służby lotniska powinny być powiadomione przez przewoźnika o tym, że na pokładzie jego samolotu znajduje się podróżny, który wcześniej przebywał we Włoszech czy Chinach, ale nie przyleciał do Polski bezpośrednim lotem. W takim przypadku wszyscy pasażerowie samolotu muszą wypełnić karty lokalizacyjne.
Na warszawskim Okęciu pojawiły się już pojemniki na darmowy płyn dezynfekujący. Będzie można skorzystać z nich najpóźniej jutro.
Na lotnisku Warszawa-Modlin karty lokalizacyjne wypełniają pasażerowie przylatujący z Włoch. Pasażerom mierzy się też temperaturę. Na porcie lotniczym można też skorzystać ze środka dezynfekującego. Prawdopodobnie jeszcze dziś wieczorem służby lotniska będą kontrolować pasażerów wszystkich lotów. To dlatego, że Ryanair ma zawiesić wszystkie loty z Włoch.
Pyrzowickie lotnisko Katowice Airport stosuje się do zaleceń GIS. Pasażerom mierzy się temperaturę, wypełniają też karty lokalizacyjne. W terminalach pasażerskich są materiały informacyjne GIS nt. koronawirusa i objawów zakażenia – informuje Onet.
Bydgoskie lotnisko również pobiera od pasażerów karty lokalizacyjne. Przygotowuje się też do uruchomienia procedury sprawdzania pasażerom temperatury. Ma to się zacząć jeszcze dziś.
Lotnisko w Łodzi ma przygotowane karty lokalizacji w trzech językach. W kwestii pomiaru temperatury trwa oczekiwanie na zarządzenie odpowiedniego urzędu. Na lotnisku znajdują się też pojemniki z płynem dezynfekcyjnym.
Na krakowskim lotnisku zostaną wprowadzone ograniczenia w dostępie terminalu pasażerskiego.
Źródło: Onet
