Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Krajanie z Gręboszowa bronią dobrego imienia majora Henryka Sucharskiego

Łukasz Winczura
Łukasz Winczura
Przewodniczący rady Marek Mosio (z lewej) i wójt Gręboszowa Krzysztof Gil liczą, że apel przyniesie skutek
Przewodniczący rady Marek Mosio (z lewej) i wójt Gręboszowa Krzysztof Gil liczą, że apel przyniesie skutek Archiwum
Rada Gminy w Gręboszowie upomina się o poszanowanie dobrego imienia swojego rodaka - majora Henryka Sucharskiego. W przededniu 80. rocznicy wybuchu II wojny światowej przygotowali apel, w którym protestują przeciwko „czarnej legendzie” dowódcy obrony Westerplatte.

Apel został rozesłany do najważniejszych osób w państwie. Otrzymali go między innymi prezydent RP, marszałkowie Sejmu i Senatu, premier, lokalni parlamentarzyści oraz samorządowcy.

- Od wielu lat mamy do czynienia z deprecjonowaniem bohaterstwa obrońców placówki na Westerplatte. Nie ma na to naszej zgody, ponieważ dali oni przykład wielkiego bohaterstwa - wyjaśnia Marek Mosio, przewodniczący rady gminy, który był inicjatorem apelu.

Dla mieszkańców niewielkiego Gręboszowa bulwersujące jest niesprawiedliwe prezentowanie postaci dowódcy obrony Westerplatte, majora Henryka Sucharskiego, który jakoby chciał poddać placówkę już drugiego dnia wojny.

- To jest kompletna nieprawda. Westerplatte miało się bronić kilka godzin. Poddało się po siedmiu dniach. Nie wiem, czemu ma służyć kreowanie czarnej legendy naszego rodaka. Jesteśmy moralnie zobowiązani do tego, by bronić jego czci - dodaje Krzysztof Gil, wójt gminy.

Kult majora...

Henryk Sucharski w rodzinnym Gręboszowie, gdzie przyszedł na świat w 1898 roku, jest otoczony niemal kultem. Patronuje miejscowej szkole. Ma też w gminie okazałe popiersie. Na przełomie lat 60. i 70. jego krajanie zjednoczyli się, by sprowadzić prochy dowódcy z Westerplatte na miejscowy cmentarz. Sucharski zmarł w 1946 roku w Neapolu.

- Właściwie wszystko było przygotowane. Ale gdy o całej sprawie dowiedział się Gierek, postanowił, że pochówek odbędzie się na Westerplatte. Chodziło o osiągnięcie efektu propagandowego - wyjaśnia ks. dr Ryszard Banach, historyk Kościoła, rodak majora.

Są jednak środowiska, dla których Sucharski jest postacią kontrowersyjną w związku z wydarzeniami we wrześniu 1939 roku.

... kontra „czarna legenda”

Sporo mitów narosło wokół postawy Henryka Sucharskiego podczas obrony Westerplatte. Nie brakuje zdań, że major był zwolennikiem kapitulacji, załamał się nerwowo, a obroną kierował kpt. Franciszek Dąbrowski. Zawodowi historycy zalecają jednak ostrożność w formułowaniu stanowczych tez.

- Tu jest za dużo rzeczy niewyjaśnionych. Ktoś coś komuś powiedział, ale nie ma twardego dowodu. Pamiętajmy też, że koła wojskowe zawsze były bardzo dyskretne w odsłanianiu swoich tajemnic, więc trudno liczyć na jakieś przełomowe ustalenia. Budowanie historii na plotkach daleko nie prowadzi - mówi historyk, prof. Marek Kornat z Polskiej Akademii Nauk. Jest przeciwnikiem dezawuowania pamięci obrońców Westerplatte i ich dowódcy.

- To przecież symbole narodowej przeszłości. A jakakolwiek przy nich manipulacja zagraża zdrowemu poczuciu własnej wartości jako narodu - dodaje Kornat, który obronę Westerplatte uznaje za bardzo duży wyczyn militarny.

Dziś (27 sierpnia) o świcie z Gręboszowa wyruszył w kierunku Westerplatte rajd rowerowy. Grupa młodych mieszkańców gminy chce w ciągu 5 dni pokonać 650 km. Celem jest nie tylko uczczenie pamięci obrońców Westerplatte oraz postaci Henryka Sucharskiego, ale upomnienie się o godne dla nich miejsce w tworzonym właśnie Muzeum II Wojny Światowej.

FLESZ - Suche krany w Polsce? Deficyt wody narasta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska