Plecak odzyskano, ale złodziej zaczął uciekać
W poniedziałek 14 października starszy mężczyzna w jednym ze sklepów w centrum miasta zabrał z wystawy sklepowej plecak i przeszedł za linię kas, nie płacąc za niego. Został wówczas ujęty przez pracowników sklepu, którzy odzyskali skradzioną rzecz, jednak mężczyzna zaczął oddalać się z miejsca przed przybyciem policji. Obsługa sklepu widząc w pobliżu policjanta pełniącego służbę, w rejonie Rynku Głównego zwróciła się do niego, wskazując oddalającego się mężczyznę.
- Policjantem był dzielnicowy, który podszedł do wskazanego mężczyzny i poinformował go o powodzie legitymowania. Jak się okazało, sprawcą kradzieży był 60-letni mieszkaniec Krakowa, który trafił do Komisariatu Policji I w Krakowie. Przeprowadzone z nim czynności wykazały, że korzystając z chwilowej nieuwagi obsługi, zabrał z wystawy sklepowej markowy plecak o wartości blisko 11 tysięcy złotych - mówi Piotr Szpiech, rzecznik krakowskiej policji.
Zarzut kradzieży
Mężczyzna przyznał się do winy, ale nie był w stanie wyjaśnić powodów swojego zachowania. Jeszcze tego samego dnia usłyszał on zarzut kradzieży, za co kodeks karny przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności, jednak z uwagi na to, że działał w warunkach recydywy, grozi mu wyższy wymiar kary.
Promienie słoneczne mogą powodować nowotwór skóry. Jak się chronić?
