Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Abp Jędraszewski odniósł się do głośnego reportażu TVN. Mówi o "trudnym czasie drugiego zamachu na Jana Pawła II"

OPRAC.:
Małgorzata Mrowiec
Małgorzata Mrowiec
Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej
- Jan Paweł II ciągle pozostaje wrogiem dla głosicieli ideologii gender, zwolenników aborcji i eutanazji, dlatego próbuje się go zniszczyć, osłabić jego autorytet i wyszydzić jego święte imię - mówił abp Marek Jędraszewski w czasie liturgii stacyjnej w bazylice Trójcy Świętej w Krakowie. Te słowa metropolity krakowskiego pojawiają się po emisji w telewizji TVN24 reportażu "Franciszkańska 3" - z serii "Bielmo" - dotyczącego Karola Wojtyły, późniejszego papieża Jana Pawła II.

Z reportażu wynika, jakoby kard. Karol Wojtyła jako metropolita krakowski wiedział o nadużyciach seksualnych księży i ukrywał je. W materiale padają nazwiska kilku podległych metropolicie duchownych, którzy mieli się dopuszczać molestowania dzieci i kleryków. Pojawiają się również dokumenty i wypowiedzi ofiar.

Politycy prawicy w odpowiedzi na ten materiał publikują w mediach społecznościowych zdjęcia Jana Pawła II, opatrzone słowami papieża: "Nie lękajcie się". Zareagował też teraz abp Marek Jędraszewski. Hierarcha w homilii wygłoszonej w w bazylice Trójcy Świętej (kościele dominikanów) w Krakowie mówił o "operacji niszczenia świetlanej pamięci" Jana Pawła II.

Abp Jędraszewski stwierdził, że niszczy się Jana Pawła II, "człowieka o niezwykłej prawości osobistej, człowieka wzruszającej modlitwy. (…) obrońcę człowieka, obrońcę małżeństwa i rodziny".

- Wini się za to, że tolerował rzeczywiście odrażające zło, jakie przeniknęło do życia Kościoła. Ale wiemy dokładnie, że jest to zło, które w dużo większym stopniu stało się nawet zachwalane i swoistą ideologią w innych środowiskach - stwierdził metropolita.

[cyt]Metropolita krakowski ocenił, że Jana Pawła II próbuje się "odrzeć z czci i szacunku". - Wiemy, że pojawiają się głosy domagające się tego, aby nawet pozbawić go wyniesienia na ołtarze. Tego, że o nim mówimy "święty". Zdajemy sobie sprawę, że ciągle jest wrogiem dla wielu sił na zewnątrz Polski, ale także znajdujących się wewnątrz naszej ojczyzny - głosicieli ideologii gender, zwolenników aborcji i eutanazji. Jego głos jest ciągle głosem sprzeciwu, więc trzeba go zniszczyć. Trzeba osłabić jego autorytet. Trzeba wyszydzić jego święte imię. Trzeba wyrwać je z naszych serc - mówił hierarcha.

Komentując aktualną sytuację, abp Jędraszewski przypomniał, że zamach na Jana Pawła II z 13 maja 1981 roku był próbą zamknięcia ust, które głosiły prawdę o Chrystusie, dla którego trzeba otworzyć na oścież drzwi systemów politycznych, społecznych, ekonomicznych, a także prawdę o człowieku stworzonym przez Boga i powołanym do małżeństwa i rodziny, który w swoim potomstwie widzi przejaw błogosławieństwa.

- Musimy walczyć. Nie przemocą, prawdą. Musimy walczyć modlitwą. Musimy zmagać się, ciągle umacniać solidarność polskich serc. Bo tu chodzi o Polskę. Tu chodzi o nas. Tu chodzi o wierność tym wszystkim, którzy w dalszej i nieodległej naszej przeszłości przelewali krew za naszą ojczyznę. Bo chodzi o to, abyśmy dzisiaj w tym trudnym czasie drugiego zamachu na Jana Pawła II wracali do tych naszych uniesień, naszych wzruszeń, naszego wołania: zostań z nami! - podsumował na koniec abp Jędraszewski.

Rekord zakażeń COVID-19 w roku 2023

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska