Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Absurd ze schodami na osiedlu „Kabel”

Marcin Banasik
Marcin Banasik
Spółdzielnia obiecała wyremontować dolną część schodów i wykonać zjazd dla wózków. Po ponad 2 latach tłumaczy, że tego nie zrobi, bo zjazd byłby... zbyt niebezpieczny.

– Nie raz widziałem jak matki z dziećmi w wózkach zjeżdżały z jednej połowy schodów i nagle uświadamiały sobie, że wpadły w pułapkę, bo dalsza część schodów nie ma zjazdu. A powrót do góry jest bardzo trudny, bo zjazd jest zbyt stromy – mówi pan Zygmunt, jeden z mieszkańców osiedla „Kabel”.

Po dwóch latach od złożenia obietnicy przez Spółdzielnię Mieszkaniową „Kabel” w sprawie wyremontowania dolnej połowy schodów i wykonania zjazdu dla wózków nic się zmieniło. Schody pomiędzy ul. Heltmana i ul. Wielicką wciąż są naprawione jedynie do połowy.

Ponad dwa lata temu jeden z naszych czytelników poinformował nas o tej kuriozalnej sytuacji. – Podjazd pojawił się niedawno, ale wywołuje kontrowersje u wszystkich mieszkańców w okolicy – mówił w marcu 2016 r. pan Michał.

Podjazd mógłby być ułatwieniem dla matek z wózkami lub osób niepełnosprawnych, gdyby nie fakt, że urywa się w połowie zejścia. Przez to jest jedynie obiektem drwin i rzeczą, na którą wyrzucono pieniądze. Mieszkaniec zwracał też uwagę, że jeśli ktoś skorzysta ze zjazdu może znaleźć się w pułapce, bo powrót pod górę po stromych schodach jest prawdziwym wyzwaniem.

Podjazd wykonał Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu. Urzędnicy tłumaczyli wtedy jednak, że musieli ograniczyć się do przeprowadzenia prac jedynie na części zejścia. – W połowie tych schodów przebiega granica między działką gminy, a terenem spółdzielni „Kabel” – mówił dwa lata temu Michał Pyclik z ZIKiT.

Zgodnie z umową gmina wyremontowała schody na swoim terenie, a spółdzielnia powinna zrobić to na swoim. Okazało się jednak, że spółdzielnia i miasto „nie dograły” pomiędzy sobą terminu przeprowadzenia prac.

- Będziemy prowadzić dalszy remont schodów – obiecywał 2 lata temu Michał Smagowicz ze Spółdzielni Mieszkaniowej „Kabel”. – Prace powinny się były rozpocząć się w kwietniu. W ich ramach wykonany zostanie zjazd dla wózków – dodał. Do dziś jednak schody na os. Kabel nie zostały wyremontowane.

Kiedy zwróciliśmy się do spółdzielni z pytaniem dlaczego przez ten czas nikt nie naprawił schodów usłyszeliśmy, że jest to niemożliwe ze względów technicznych.

- Informuję że przedmiotowe schody mają długość 280 cm, a różnica wysokości wynosi 150 cm. W związku z powyższym wykonanie wnioskowanego zjazdu byłoby niezgodne z obowiązującymi przepisami oraz zagrażałoby życiu i bezpieczeństwu użytkowników – mówi Jerzy Woźniak, kierownik działu technicznego SM „Kabel”.– A czy pozostawienie schodów ze zjazdem dla wózków wykonanym do połowy jest bezpieczne - pyta retorycznie pan Zygmunt, który codziennie obserwuje trudności, na jakie napotykają osoby chcące skorzystać ze zjazdu.

Mężczyzna z żalem dodaje, że do absurdów budowlanych najczęściej dochodzi wtedy, kiedy urzędnicy bardziej liczą się z przepisami niż ze zdrowym rozsądkiem.

DRAMATYCZNY WYPADEK AUTOKARU NA ZAKOPIANCE:

WIDEO: Mówimy po krakosku

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo

Materiał oryginalny: Kraków. Absurd ze schodami na osiedlu „Kabel” - Dziennik Polski

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska