https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków: agresywny próg bez oznakowania [INTEREWNCJA]

Karolina Gawlik
Zdaniem kierowców żółty kolor wcale nie ostrzega wystarczająco wcześnie o progu
Zdaniem kierowców żółty kolor wcale nie ostrzega wystarczająco wcześnie o progu Andrzej Wiśniewski
Na osiedlu Dywizjonu 303, przy ul. Włodarczyka od lat ustawione są progi zwalniające. Mieszkańcy osiedla są do nich przyzwyczajeni, a przypadkowych kierowców o spowalniaczach ostrzegają znaki drogowe. Nasza czytelniczka Małgorzata Palka zwróciła naszą uwagę na fakt, że w tym miesiącu na tej samej ulicy pojawił się nowy próg, ale żaden znak nie informuje o nim kierowców.

Jeżeli coś Cię denerwuje lub przeszkadza w Twoim mieście, daj nam znać! Dziennikarze "Gazety Krakowskiej" zajmą się problemem! Czekamy też na Twoje opinie, uwagi a także zdjęcia i wideo - pisz e-maila na adres [email protected], dzwoń - tel. 12 6 888 301. Do Twojej dyspozycji jest też profil "Gazety Krakowskiej" na Facebooku.

Pani Małgorzata codziennie dojeżdża przez ul. Włodarczyka do pracy. Jej zdaniem bezpieczeństwo pieszych jest ważne, ale na ten problem trzeba spojrzeć z obu stron.

- Nowy próg nawet przy bardzo małej prędkości mocno wybija samochód do góry, a został tam postawiony bez żadnego oznaczenia - mówi oburzona Palka. - Nie ma też znaku informującego o strefie ograniczonej prędkości. Droga jest szeroka, z nowym asfaltem, więc ktoś, kto jej nie zna, pojedzie z normalną prędkością, a trzeba przy nim zwolnić prawie do zera. Uważam, że to istotny problem, bo taki próg może doprowadzić do wypadku czy urwania zawieszenia, a teoretycznie funkcjonuje dla bezpieczeństwa użytkowników drogi.

Problem przedstawiliśmy Radzie Dzielnicy XIV Czyżyny. Mimo że dzielnica sama ubiegała się o postawienie dodatkowego progu, przewodniczący rady przyznał, że znak ostrzegawczy jest potrzebny. - 9 listopada wystosowaliśmy nawet pismo do Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu, w którym prosimy o postawienie znaków ostrzegawczych przed wszystkimi progami zwalniającymi na ulicy Włodarczyka - informuje przewodniczący Rady Dzielnicy Wojciech Krzysztonek.

Skoro zarówno kierowcy, jak i sama Rada Dzielnicy widzi potrzebę postawienia znaku ostrzegawczego, dlaczego ZIKiT nie może tego zrobić? - Na tym odcinku było niebezpiecznie, więc zbudowaliśmy próg zgodnie z wszelkimi normami - mówi Michał Pyclik z ZIKiT. - Nie musimy stawiać tam znaku pionowego, ponieważ ulica ta należy do strefy ograniczonej prędkości do 30km/h, a nowy próg nie wymusza innego zwolnienia niż wymaga tego strefa - dodaje.

Nieubłagany ZIKiT stara się jednak przekonać kierowców, że próg został oznaczony żółtą farbą, więc odbija się od asfaltu.

Możesz wiedzieć więcej!Kliknij, zarejestruj się i korzystaj już dziś!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Komentarze 5

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

a
asddsa
Równie dobrze nie zauważysz znaku jak tego progu
m
mieszkaniec
Tak się składa, że ja również jeżdżę tą drogą i proponuję wszystkim wypowiadającym się na temat TYCH progów przejechać sobie tą ulicą :) ciekawe czy powiecie to samo! Dwa: jeżdżę po całym Krakowie i nie spotkałem się z nieoznakowanymi progami nawet na ulicach jednokierunkowych. Trzy: nikt nie jest świadomy, że to "strefa ruchu 30km/h" bo o tym również nigdzie nie informuje żaden znak więc jedzie się jak w terenie zabudowanym 50km/h. Dziwne że na tej samej ulicy kolejne progi (z kostki brukowej) są oznaczone a te nie mogą być.. Ciekawe....
x
xyz
przejedź tam nocą, gdy jest nieoświetlone, bądź dopuszczające oświetlona jezdnia i wtedy zobaczymy, czy wpadniesz na próg zwalniający z prędkością większą jak 30km/h, czy nagle zwolnisz bo zauważysz go z odległości 20m i wtedy osoba będąca za tobą wjecie ci w dupsko / ty komus.
k
kolo
Jesli chodzi o próg na fotce - jest oznakowany (znaki poziome - pani Gosia sie douczy)i ZIKIT ma rację - właśnie rusza akcja " zmniejszania ilosci znaków na drogach" i bardzo dobrze..
e
ech...
Czy współcześni ludzie nie mają naprawdę lepszych problemów, żeby pisać do gazety niż PRÓG POSTAWIONY BEZ OZNAKOWANIA !!! TYLKO NIE TO !!! Normalnie można sobie zawieszenie urwać. To podpada pod paragraf, takie nie stawianie znaku. A teraz na serio ile razy widziała Pani Małgorzata próg bez oznakowania. Bo ja to osobiście widzę dosyć często i nikt nie robi problemu. A co do gazety to wy każdy list przyjmujecie i opisujecie ze szczegółami ? Schodzicie na psy. Zero odpowiedzialności za dobór odpowiednich artykułów...
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska