https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków: aksamitna rewolucja w policji. Ma być bezpieczniej

Marta Paluch
Przy ul. Szewskiej mundurowi interweniowali w tym roku 187 razy. Teraz ma być spokojniej
Przy ul. Szewskiej mundurowi interweniowali w tym roku 187 razy. Teraz ma być spokojniej Andrzej Banaś
Od 1 września w krakowskiej policji szykują się wielkie zmiany. Na ulice trafi dodatkowo 72 policjantów (w tym również bez mundurów) i osiem dodatkowych patroli drogówki (każdy po 2 policjantów). Część tych zmian dotyczy polepszenia sytuacji w centrum miasta. Że są potrzebne, tego udowadniać nie trzeba. Według statystyk krakowskiej policji, przy samej ulicy Szewskiej od początku roku zgłoszono 12 bójek i pobić oraz 17 innych przestępstw, a mundurowi interweniowali 187 razy.

Czytaj także:

Właściciele lokali przy Szewskie postulowali, żeby posterunek policji przy Rynku przekształcić w namiastkę komisariatu, aby mundurowi mogli interweniować. Tak się jednak nie stanie. Co więcej, policjant dochodzeniowy z Rynku ma zostać przeniesiony do otwartego wczoraj posterunku policji przy ul. Powiśle. To znaczy, że na Rynku zawiadomienia nie będzie można złożyć.

Jednak nowy komendant krakowskiej policji, mł. insp. Wadim Dyba zapewnia, że Szewska i inne ulice Śródmieścia od 1 września będą bardzo bezpieczne. W jaki sposób?

Po pierwsze, przez stworzenie w komendzie miejskiej 60-osobowej komórki wywiadowczej. Jej członkowie będą w cywilu chodzić po mieście i tropić poszczególne typy przestępstw. Wróci zlikwidowana kilka lat temu sekcja "kieszonek". - Ludzie z tej ekipy poza kieszonkowcami zajmą się także najbardziej uciążliwymi dla mieszkańców przestępstwami, jak włamania do samochodów i mieszkań - mówi komendant Dyba.

Kolejna zmiana dotyczy wzywania policjantów na interwencję. Do tej pory jechały do nich patrole. Jednak, jadąc do zgłoszenia, nie mogły już kontrolować ulic. Teraz te dwie funkcje mają być rozdzielone. Około 300 policjantów ma patrolować (najczęściej pieszo, by być widocznymi). Zaś ponad 400 policjantów zajmie się wyłącznie reagowaniem na interwencje mieszkańców.

Kolejna zmiana dotyczy kierowców. - Teraz wezwania na przesłuchania czy dokumenty do wykroczeń drogowych będzie można złożyć w każdym komisariacie, a nie jak do tej pory, przy ul. Mogilskiej. Chcemy być bliżej ludzi - deklaruje Dyba. Zaś w likwidowaniu kolejek przy czekaniu na przyjazd policji po kolizjach ma pomóc 16 nowych funkcjonariuszy.

Generalnie, policjantów na ulicach ma być więcej. Łącznie, ma tam trafić około 100 osób (72 policjantów i 26 cywili, którzy zastąpią policjantów zawalonych do tej pory papierkową robotą).

Zobacz zdjęcia ślicznych Małopolanek! Wybierz z nami Miss Lata Małopolski 2011!

Głosuj na najlepsze schronisko Małopolski

Mieszkania Kraków. Zobacz nowy serwis

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

K
Krakowianin
Co wazniejsze?Policjant czy brak policjanta.Wazne ze ma ich przybyc.Oby nie chowali sie po bramach.I tak nie wierze ze cokolwiek sie zmieni.Prezydent miasta tak zepsul ludzi w Krakowie ,ze wydaje im sie ze wszystko im wolno.Angole leja na srodku ulicy a panienki przebrane za diabelki lub aniolki,piszcza na ulicach.Szkoda ze nie jestem policjantem Nauczyl bym ludzi poszanowania prawa,z tym ze napewno szybko by mnie wywalili z policji za to ze za bardzo sie angazuje.Nie wierze w poprawe.Za duze skorumpowanie i bojazn o swoj stolek.Pozyjemy zobaczymy.
h
henryk
Dla mnie policjant bez munduru to nie policjant , będzie interweniował kiedy będzie chciał .Skąd obywatel będąc zagrożony na ulicy będzie wiedział do kogo zwrócić się o pomoc .
q
qweerty
to wtedy patrol policji nie będzie tam przez godzinę uwiązany i będą po dzielnicy jeździły dwa zamiast jednego albo żadnego
001110
Policjanci "bez mundurow" to dopiero bedzie atrakcja...
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska