Wezwanie do ludobójstwa na murach Uniwersytetu Jagiellońskiego! - tak zaczyna się dramatyczny wpis Gminy Wyznaniowej Żydowskiej w Krakowie, która potępiła ten bulwersujący akt antysemityzmu. Do posta załączyła zdjęcie, na którym wśród banerów z poparciem dla Palestyny widnieje napisane na tekturze hasło: "Żydzi do gazu".
"(...) na murze okalającym gmach Collegium Broscianum Uniwersytetu Jagiellońskiego, przy ul. Grodzkiej w Krakowie pojawiło się hasło „Żydzi do gazu!”, które jest jawnym wezwaniem do zbrodni ludobójstwa, wywołując jednocześnie najgorsze skojarzenia ze zbrodnią Holokaustu" - pisze Gmina Wyznaniowa.
I dodaje:
"Po dokonanym w dniu 7 października 2023 r. przez terrorystyczną organizację Hamas ataku na Izrael, w wyniku którego brutalnie zamordowano ponad 1200 osób, a 251 uprowadzono, nasilają się akty antysemityzmu, które dotąd – na wzór niesławnej kampanii Marca '68 skrywane były za fasadą rzekomego "antysyjonizmu". Na dalszym etapie pojawiły się hasła odmawiające Izraelowi prawa do istnienia. Obecnie jesteśmy świadkami bezpośredniej wrogości adresowanej wobec wszystkich Żydów. Nasze pytania brzmią więc następująco: Jaki będzie dalszy krok protestujących? Jak długo tę sytuację będą tolerować władze najstarszej w Polsce uczelni?".
UJ przeprasza i powiadamia policję
W rozmowie z nami dyrektor biura prasowego Uniwersytetu Jagiellońskiego Adam Koprowski zaznacza, że UJ wie o całej sprawie i wyraża jak największe ubolewanie z powodu zaistniałej sytuacji.
- Jest nam ogromnie przykro, że taka sytuacja miała miejsce. Ten baner, z tego co wiem, ktoś zawiesił w nocy, od razu po ujawnieniu tego faktu został zdjęty z ogrodzenia razem z innymi hasłami. Sprawa została również zgłoszona na policję i to ona prowadzi postępowanie - mówi.
Kom. Piotr Szpiech z biura prasowego KMP w Krakowie potwierdza, że policja zgłoszenie otrzymała już 14 października.
- Postępowanie prowadzone jest przez Komisariat I z artykułu 256, czyli nawoływania do nienawiści na tle narodowościowym. Trwa gromadzenie dowodów w sprawie - mówi rzecznik KMP.
Koniec strajku w Collegium Broscianum UJ
W rozmowie z nami potwierdza również, że 15 października br. z budynku i terenu Collegium Broscianum UJ wyprowadziła się "Akademia dla Palestyny", która okupowała budynek UJ od przeszło pół roku. Jak czytamy w komunikacie uczelni, do porozumienia władz UJ z okupującymi doszło 30 września.
"Jednocześnie, zgodnie z rekomendacjami Zespołu Roboczego ds. Współpracy z Izraelskimi Podmiotami, Uniwersytet Jagielloński podejmie starania mające na celu unikanie współpracy w dziedzinach badań, które mogą zostać wykorzystane do rozwoju potencjału militarnego Izraela lub praktyk łamiących prawa człowieka.
Ponadto Uniwersytet Jagielloński do końca października br. powoła nowy zespół uwzględniający udział osób reprezentujących studentów UJ zrzeszonych w "Akademii dla Palestyny" (spośród członków społeczności akademickiej UJ), którego celem i wynikiem prac będzie ocena współprac z izraelskimi ośrodkami akademickimi pod względem ich zaangażowania w okupację i wspieranie łamania praw człowieka" - czytamy na stronie UJ.
NIK o aferze wizowej. Rosjanie dostawali polskie wizy mimo ograniczeń
