- Znajdujemy się w historyczny momencie, który powinniśmy zapamiętać. Właśnie w tej chwili wielu Polaków przestaje spłacać kredyty, te osoby wybierają, czy mają zapłacić za leki czy za czynsz. Bezdomność zawsze zaczyna się w domu. Fala bezdomności, która nastąpi za kilka lat ma obecnie swój początek - mówiła Adriana Porowska, prezeska Kamiliańskiej Misji Pomocy Społecznej (organizacja pozarządowa działająca w strukturach Zakonu Kamilianów), ekspertka Ruchu Polska 2050.
Apelowała o szczególną wrażliwość i dbanie o innych. - Każdy ma za zadanie wykonanie pracy, która ma polegać na zwróceniu uwagi na naszych przyjaciół, znajomych, sąsiadów, aby pomóc im przetrwać najtrudniejsze momenty. Wiemy doskonale o tym, że wysokość rachunków za energię, ogrzewanie, upadające firmy, czy niemożność spłaty kredytów może doprowadzić do wielu tragedii - dodała Adriana Porowska.
Zwracała także uwagę na konieczność współpracy samorządów, które wśród zadań własnych mają wspieranie organizacji pozarządowych pomagających osobom doświadczającym bezdomności. - W pierwszej kolejności musimy zadbać o osoby najbardziej potrzebujące. Rząd też musi wesprzeć organizacje pomagające osobom wykluczonym - podkreśliła Adriana Porowska.
Przyznała, że Kamiliańska Misja Pomocy Społecznej otrzymała aneks do umowy, który podnosił koszt przesyłu energii o 677 procent. - Niepodpisanie tej umowy skutkowało tym, że po trzech dniach dostaliśmy wypowiedzenie. Obecnie nie wiemy, kto będzie nam dostarczał prąd. Nie wiemy, ile będziemy płacili za rachunki elektryczne. Co więcej, oznacza to, że nie jesteśmy w stanie powiedzieć, jaki powinniśmy mieć budżet na przyszły rok. Jako organizacje pozarządowe przez wiele lat pomagaliśmy instytucjom samorządowym i instytucjom rządowym. Tak było m.in. podczas pandemii. Jak zaczęła się wojna, trafiliśmy na dworce, na granice, podzieliliśmy się chlebem, doświadczeniami, wszystkim co mieliśmy. Teraz to my stoimy w obliczu ogromnego kryzysu - mówiła Adriana Porowska.
Małgorzata Szostak, krakowska aktywistka, koordynatorka Plantacji Dobra, zaznaczyła, że warto brać udział w zbiórkach rzeczowych organizowanych przez organizacje pomocowe i przynosić np. ubrania, koce, obuwie. - To jest bardzo ważne, to komuś może uratować życie. Ważne jest też to, byśmy nie byli obojętni i nie bali się wzywać odpowiednich służb, takich jak straż miejska, która w swoich obowiązkach ma pomoc osobom w kryzysie bezdomności. Nie wahajmy się dzwonić, kiedy widzimy człowieka leżącego na ulicy. Reagujmy, bo możemy mu uratować życie. Pamiętajmy, że zima to dla osób w kryzysie bezdomności ciężki czas. Nie dajmy im zamarznąć - apelowała Małgorzata Szostak.
Los polskich rodzin w obliczu inflacji

- Oto najwięksi pożeracze prądu w twoim domu!
- Horoskop jesienno-zimowy dla wszystkich znaków zodiaku
- Pokoje do wynajęcia w Krakowie. Cena? Od 600 do nawet 1500 złotych!
- Emerytury w październiku 2022. Takie przelewy będą dostawać emeryci po zmianach
- Najpopularniejsze imiona w tym roku w Krakowie. TOP 10 dla chłopców i dla dziewczynek
- Punkty karne. Nowy taryfikator punktów 2022. Co zmieniło się od 17 września?