Artystka dzięki wiedzy uzyskanej w Ecole Lesage Paris opanowała tajniki haftu metodą Luneville, najstarszej szkoły haftu we Francji. Wszystkie materiały do haftu pochodzą z Paryża. Tkaniny zaś z terenu Unii Europejskiej. Artystka nie współpracuje z firmami z Chin, Indii oraz Bangladeszu ze względu na zaangażowanie w walkę o lepszy byt tamtejszych rzemieślników.
Zadaniem, jakie stawia sobie bohaterka projektu, jest przedstawienie rzemieślniczego procesu twórczego odbiorcy - i ukazanie jak cienka granica dzieli rzemiosło i sztukę. Celem nadrzędnym projektu jest zapoznanie z tego typu "ręczną" produkcją odbiorców, którzy coraz częściej zupełnie jej nie znają.
Chce dotrzeć do młodych ludzi, dla których bezpośrednie zetknięcie ze "sztuką rzemiosła" może być pomysłem na kreatywną samorealizację i wybór drogi zawodowej - co jednocześnie zwiększy szansę na utrzymanie jej przy życiu.
Z Alicją Stańską-Stryjecką spotkał się Janusz Kowalski, prezes Małopolskiej Izby Rzemiosła i Przedsiębiorczości w Krakowie. Zaprosił artystkę do ponownego przyjazdu do Krakowa na organizowany przez siebie Jarmark na św. Michała.
CO TY WIESZ O WIŚLE? CO TY WIESZ O CRACOVII? WEŹ UDZIAŁ W QUIZIE!"
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!